Lotnisko na Okęciu: nie dla puszki UNICEF

Przed miesiącem UNICEF zwrócił się do władz polskich lotnisk o pozwolenia na postawienie w terminalach dla podróżnych puszek, do których mogłyby być wrzucane pieniądze na rzecz ofiar trzęsienia ziemi na Haiti.

– Nie było problemu ze strony Łodzi, Katowic, Krakowa, Wrocławia i Poznania. Natomiast na Okęciu nie zgodzili się na postawienie puszek – mówi Marek Krupiński, dyrektor generalny UNICEF Polska.

Dlaczego? – Chodzi o względy bezpieczeństwa – wyjaśnia Kamil Wnuk, rzecznik Lotniska im. Chopina na Okęciu. Służby bezpieczeństwa obawiały się tego, że ktoś mógłby schować do puszki niebezpieczną zwartość.

– Ale nasze puszki są przezroczyste, nie da się tam niczego ukryć – odpowiada Krupiński. Dodaje, że zbiórka pieniędzy dla Haitańczyków odbywa się już w Łodzi, Krakowie i Katowicach, a jutro ma ruszyć na pozostałych lotniskach. - Czekamy tylko jeszcze na odpowiedź ze strony lotniska w Gdańsku – dodaje dyrektor generalny UNICEF Polska.

Podkreśla, że w czerwcu ubiegłego roku wspólnie z władzami lotniska Chopina przeprowadzał na Okęciu akcję charytatywnej zbiórki. – Było to z okazji 50. rocznicy urodzin Smurfów. Twarzą naszej kampanii był Robert Korzeniowski – wyjaśnia Marek Krupiński. Wtedy w hali odlotów Terminala II stanęła dwumetrowa figurka Smurfa, a obok niej skarbonka. UNICEF zbierał na program edukacyjny dla dzieci w Angoli. – Skarbonka wtedy stała i nikomu to nie przeszkadzało – zaznacza.

Władze lotniska chociaż nie zgodziły się na puszki, to stwierdziły, że mile widziani będą wolontariusze z identyfikatorami.

Zobacz również:
Zgubione bagaże paraliżują lotnisko Okęcie
Okęcie: lot do USA tylko po szczegółowej kontroli