Znając pewien stały tryb łomżyńskich imprez nie śpieszyliśmy się za bardzo. Wiadome jest, że u nas wszystko idzie z czasowym poślizgiem. Przed godziną 12-tą, dostawszy rodzinną, dwugodzinną dyspensę na wyjście z domu, ruszyłam z ojcem na Stary Rynek. Na ulicy Giełczyńskiej dobiegł nas hejnał Łomży, a zaraz potem polski hymn. Przystanęliśmy .Przez dźwięki dobiegające z wieży ratusza przedzierał się gwar rozmów i jakby włączony telewizor. Ktoś wygłaszał mowę! Skręt w Stary Rynek i …szok!. Niezły tłumek ludzi i rozłożone kramy. Jakby ktoś czarodziejską różdżką odmienił 1-majowy wygląd „czerwonego placu”! Gołębie ustąpiły miejsca roześmianym łomżyniakom. Z prowizorycznej sceny przemawia prezydent miasta, scena otoczona notablami, a za nimi duża grupa mieszkańców miasta.
Grupa powoli rozrastała się, bo z każdej ulicy napływali na rynek nowi. Po oficjalnych przemowach z okazji Święta Flagi prezydent życzył wszystkim udanego budzenia łomżyńskiej Starówki i dobrej zabawy. Kilku VIP-ów zaczęło rozdawać flagi na drzewcach i flagi bez. Chętnych na darmowe symbole Polski było dużo. Przypadkowo dostałam i ja, bo akurat stałam na drodze ofiarodawcy:) Bardzo dobrze, bo nasza domowa flaga już swoje wysłużyła.
Na scenę wskoczył główny organizator „Obudźmy łomżyńską Starówkę” Krzysztof Staniórski i od razu wszystko ruszyło z kopyta! Punkt po punkcie leciał program, a łomżyniacy poczuli jak może wyglądać prawdziwy happening. Krzyśkowi kroku dotrzymywała młoda asystentka i tak w duecie serwowali zebranym coraz smakowitsze kąski. Wielu zebranych skusiło się na gorącą grochówkę, kanapki z aromatycznym smalcem i ogórkiem, i na kiszkę kartoflaną. Wiadomo, człowiek żyje nie tylko strawą duchową! Na stoiskach różne różności. Przy kramie Wety wielbiciele psów i kotów zasięgali fachowej porady, nieco dalej można było uzyskać informacje o Karcie Dużej Rodziny i karcie lojalnościową MPK. A na scenie i przed nią działo się, działo! Konkursy z nagrodami i występy. Mażoretki z zespołu Swing, ich młodsze następczynie i to co totalnie zachwyciło łomżyniaków: sceny z XIV-wiecznego dworu księżnej Danuty Anny i księcia Janusza w wykonaniu uczniów z z PG nr. 8.
https://www.youtube.com/watch?v=yrdYBjJgAg4&list=UUFf28BEbHl5_D1N0lcIn1BA
Czas płynął jak z bicza strzelił, kończyła się nasza dwugodzinna dyspensa od obowiązków, a tu żal wracać do domu..Jeszcze obejrzenie i uśmianie się do bólu policzków z występów Dziewczyn z Plusem z Kolna, jeszcze chóralne odśpiewanie z nimi ”Lato, lato” i czas się zbierać. Uczucie zazdrości kiełkowało, bo ci co zostaną obejrzą jeszcze: Studio Wokalne eMDeK Magdy Sinoff, Studio Tańca B.K.Step Marka Kisiela, karateków trenera Dariusza Syrnickiego i akordeonowe Trio Kozaki i DJ Lichu. Niestety, nie każdy ma czas przeznaczony tylko na własne przyjemności.
https://www.youtube.com/watch?v=n0-gWW_-scM&feature=youtu.be
A jutro Stary Rynek znowu zapadnie w senność i tylko gołębie będą namiastką życia.
Na szczęście dość krótko, bo już 10 maja zdetronizuje je kolejny Jarmark Różności. I tak trzymać!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
