Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mały karambol na ul. Bydgoskiej w Grudziądzu. Sprawca uciekł

Łukasz Ernestowicz
Łukasz Ernestowicz
archiwum
Do poważnej kolizji doszło wczoraj późnym wieczorem na ul. Bydgoskiej. Zatrzymany pijany właściciel twierdzi, że to nie on prowadził auto.

Do zderzenia aut doszło około godziny 21. Jadący ul. Bydgoską w stronę ul. Kalinkowej kierowca land rovera uderzył w tył opla corsy. Siła uderzenia była na tyle duża, że auto obróciło. Corsa wleciała na opla movano. Ten z kolei uderzył w zaparkowanego na poboczu fiata bravo.Rozpędzone auto terenowe po zderzeniu odbiło w lewo i uderzyło w budynek przy ul. Bydgoskiej. W karambolu ucierpiała jedna osoba, która z potłuczeniami trafiła do szpitala.Kiedy kierowca auta terenowego dostrzegł co zrobił, wcisnął pedał gazu i odjechał w kierunku Strzemięcina.- Zniszczonego land rovera znaleźliśmy na ul. Śniadeckich - mówi Marzena Solochewicz-Kostrzewska, rzeczniczka grudziądzkiej policji. - Właściciela nie było w domu.35-letni mężczyzna zgłosił się na komendę policji dwie godziny później. Był kompletnie pijany.- Miał dwa promile alkoholu w organizmie i zapewniał, że on swojego auta nie prowadził - dodaje rzeczniczka. - Sprawdzimy.Policja bada nagrania z monitoringu miejskiego i przesłuchuje świadków. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto