Do zderzenia aut doszło około godziny 21. Jadący ul. Bydgoską w stronę ul. Kalinkowej kierowca land rovera uderzył w tył opla corsy. Siła uderzenia była na tyle duża, że auto obróciło. Corsa wleciała na opla movano. Ten z kolei uderzył w zaparkowanego na poboczu fiata bravo.Rozpędzone auto terenowe po zderzeniu odbiło w lewo i uderzyło w budynek przy ul. Bydgoskiej. W karambolu ucierpiała jedna osoba, która z potłuczeniami trafiła do szpitala.Kiedy kierowca auta terenowego dostrzegł co zrobił, wcisnął pedał gazu i odjechał w kierunku Strzemięcina.- Zniszczonego land rovera znaleźliśmy na ul. Śniadeckich - mówi Marzena Solochewicz-Kostrzewska, rzeczniczka grudziądzkiej policji. - Właściciela nie było w domu.35-letni mężczyzna zgłosił się na komendę policji dwie godziny później. Był kompletnie pijany.- Miał dwa promile alkoholu w organizmie i zapewniał, że on swojego auta nie prowadził - dodaje rzeczniczka. - Sprawdzimy.Policja bada nagrania z monitoringu miejskiego i przesłuchuje świadków.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?