Marcin Sekula znów w Kolejarzu Opole

- Podpisaliśmy z Marcinem umowę, bo chcemy mu dać szansę - mówi prezes Kolejarza Jerzy Drozd. - Zresztą należy mu się ona, bo to wychowanek naszego klubu, a w przeszłości był ulubieńcem kibiców. Być może uda mu się wrócić do dobrej dyspozycji i w kilku meczach się przyda. Ma takie same szanse na miejsce w drużynie jak inni zawodnicy. O swojej przydatności będzie się starał przekonać na treningach i jeśli będzie w dobrej dyspozycji, to znajdzie się w składzie.Sekula w Kolejarzu miał szczególnie udany 2008 rok, gdy miał drugą średnią w drużynie i zanosiło się, że przez długie lata będzie liderem naszego zespołu. W kolejnym, który był ostatnim w opolskich barwach, pojechał już jednak tylko w trzech meczach. Wpływ na zahamowanie jego kariery miała dość ciężka kontuzja dłoni, po której już nie zdołał dojść do takiej dyspozycji, jaką prezentował wcześniej.Mający 27 lat zawodnik to na przestrzeni ostatnich 20 lat jedyny obok Tomasza Schmidta wychowanek opolskiego klubu, który w miarę regularnie jeździł w rozgrywkach ligowych. Z naszym Kolejarzem związany był przez niemal całą karierę z wyjątkiem dwóch ostatnich lat, kiedy reprezentował barwy innego II-ligowego Kolejarza - tego z Rawicza.Te sezony w barwach klubu z Rawicza były nieudane. W pierwszym jeździł bardzo mało i miał słabe wyniki, a w drugim nie jeździł już wcale. Skupił się na występach w Niemczech. Zresztą ze względu na posiadane również obywatelstwo niemieckie reprezentował ten kraj w różnych zawodach międzynarodowych.