Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię. Ursynalia 2014 dobiegły końca. Drugi dzień koncertów skusił zdecydowanie większą ilość ludzi. Przyczynił się do tego z pewnością headliner, czyli amerykańska grupa metalowa Mastodon.
W blasku ostatnich promieni słońca na Monster Stage zagrała wrocławska kapela The Sixpounder. Pod sceną co chwilę formowała się ścianka śmierci. Nie zabrakło również tradycyjnego łupania głowami i pogo. Wcześniej zaprezentowali się Crimson Rockers i Vervrax. Zabawę na tej scenie zamknął koncert OCN.
Zobacz też: Ursynalia 2014. Pierwszy dzień zabawy [zdjęcia]
Główna scena - Lech Stage, zaczęła budzić się do życia po godzinie 16:00. Deycoda i NOKO zagrali koncerty przy niewielkiej publiczności, jednak po 20:00, zbliżający się występ**Huntera zgromadził tłumy. Drak i spółka zaserwowali mocne, wybuchowe granie. Kilka utworów wykonali w niecodziennych wersjach z Chórem Kantata, który dołączył do nich na scenie.
Główny punkt programu czekał uczestników dopiero o godz. 22:30. Wówczas scenę przejęli amerykanie z Mastodon. Podczas pierwszego numeru najwyraźniej mieli problemy techniczne. Dostrajali się subtelnie, nie przerywając grania. Komplikacje udało się szybko pokonać i wraz z drugim, i każdym kolejnym utworem zagrali z pełną energią.
Zobacz całą galerię:
Koncerty w Warszawie w 2014 [zapowiedzi, bilety]
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?