Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mazowieckie. 68-latek zakopał żywcem dwa młode psy. Zwierząt nie udało się uratować

Redakcja Warszawa
Redakcja Warszawa
pixabay.com / zdjecie ilustracyjne
Polska policja poinformowała o zatrzymaniu przez wierzbickich funkcjonariuszy 68-letniego mężczyzny podejrzewanego o znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Zastosowano wobec niego dozór policyjny, a wkrótce za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności.

"Zakopał psy, które wcześniej ogłuszył pięścią"

Policjanci z Wierzbicy zatrzymali 68-letniego mężczyznę, który pięścią ogłuszył, a następnie zakopał dwa młode psy. Zwierząt nie udało się uratować. Za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem grozi mu kara do 5 lat więzienia - poinformowała polska policja.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu na terenie mazowieckiej gminy Wierzbica. Tamtejsi policjanci otrzymali zgłoszenie od kobiety, która widziała, że 68-latek najpierw ogłuszył pięścią, a następnie zakopał zwierzęta. Pomimo szybkiej reakcji, zwierząt niestety nie udało się uratować. W chwili zatrzymania sprawca był nietrzeźwy - badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad promil alkoholu.

Swoje zachowanie tłumaczył brakiem środków na wyżywienie wszystkich posiadanych zwierząt. Pod jego opieką znajdowały się również inne psy - przekazuje policja.

Zgodnie z decyzją Prokuratury Rejonowej w Szydłowcu, mężczyzna będzie teraz pod obserwacją służb w postaci policyjnego dozoru. Wkrótce za swoje zachowanie odpowie też przed sądem. Jak przypomina wymiar sprawiedliwości, za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto