Mazowieckie. Prezydent Ciechanowa otrzymał maila z groźbą. "Usunę z powierzchni ziemi pasożyta"

"Krzysztof, na mieście mówią, że twój koniec jest bliski i wiesz co? To ja dokonam tego zaszczytu i zabiję cię, usunę z powierzchni ziemi takiego pasożyta" – to fragment wiadomości, którą 1 sierpnia wieczorem anonimowy nadawca wysłał na skrzynkę pocztową urzędu miasta.

Prezydent Ciechanowa o sprawie poinformował w mediach społecznościowych.

"Skierowanie do mnie groźby śmierci jest nieprzyjemną nowością. Dzisiaj musiałem odwołać spotkania i swoje aktywności, żeby zgłosić sprawę policji i prokuraturze (…). Dalszej części tej ohydnej wiadomości e-mailowej, która 1 sierpnia późnym wieczorem, trafiła na skrzynkę pocztową Urzędu Miasta Ciechanów nie będę cytował" – napisał Kosiński na Facebooku.

- Rzeczywiście prezydent miasta złożył zawiadomienie w Komendzie Powiatowej Policji w Ciechanowie odnoście gróźb karalnych, które kierowane były w jego kierunku drogą mailową. Złożył także wniosek o ściganie. Obecnie prowadzimy czynności celem ustalenia i zatrzymania sprawcy – informuje w rozmowie z naszą redakcją kom. Jolanta Bym z ciechanowskiej policji.

Jak zaznaczyła policjantka, postępowanie dotyczy art. 190 Kodeksu Karnego, który przewiduje karę grzywny lub karę ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Artykuł mówi o kierowaniu gróźb popełnienia przestępstwa lub działania na szkodę innej osoby lub osób jej bliskich.

Krzysztof Kosiński dodał, że został poinformowany o możliwości przydzielenia mu ochrony policyjnej, ale nie skorzystał z tego.

"Chcę wyraźnie powiedzieć, że nikt mnie nie przestraszy. Dalej będę pracował na rzecz mieszkańców, którzy w ostatnich wyborach obdarzyli mnie blisko 85 proc. poparciem" – oznajmił.

Jak się okazuje nie jest to odosobniona sprawa. Z końcem lipca ktoś grozi śmiercią Rafałowi Trzaskowskiemu, jednak prezydent stolicy nie chciał komentować sprawy. Sprawa została zgłoszona na policję.