Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Między Śląskiem a Łomżą

dziuńka
dziuńka
Dziennik Zachodni nr.75
Dziennik Zachodni nr.75 Dziuńka
Czyli mała historia o dużej Historii.

Wiem, że pewna nie-łomżynianka ma bzika na punkcie historii, szczególnie II Wojny Światowej. Konkretnie w temacie II Termopile, bitwie pod Wizną. Otworzyłam "Dziennik Zachodni" i od razu załapałam, że jeden z artykułów to woda na jej młyn:). Od razu zadzwoniłam i zameldowałam, że wyślę jej całą gazetę. Niech oprócz wiadomości o majorze Raginisie zerknie też na to, co u nas po kątach piszczy. Nie-łomżynianka prosi o przeczytanie chociaż fragmentu, a ja za pioruna nie mogę gazety znaleźć! W słuchawce słyszę, jak Krystyna zaczyna się gotować i sączyć słowa. To znak, że już się wkurza. Ona im bardziej spokojnie mówi, tym bardziej jest wściekła.
Wołałam mężulka i nerwowo dopytuję się, gdzie wcisnął wczorajszą gazetę, a ten z głupia frant oznajmia mi, że poszła na podpałkę! Już czuję, że w Łomży nie pokażę się dość szybko, bo nie wiem jak długo złość trzyma nie łomżyniaków. Uspokajam Krysię i obiecuję, że choćby spod ziemi artykuł wykopię i jej dostarczę. Najpierw telefony po sąsiadach. Potem jak w amoku znalazłam telefon do redakcji Dziennika Zachodniego i błagam o nowy egzemplarz wczorajszej gazety. Trafiłam na wyrozumiałego redaktora, który obiecał wyciągnąć mnie z opresji i jako stałej prenumeratorce wysłać.
Na drugi dzień egzemplarz już był w mojej skrzynce, sąsiadka dorzuciła swój i jeszcze na zebraniu emerytów dostałam kolejny. Jestem uratowana!:) Ponownie dzwonię i słyszę: a teraz zrób jeszcze kopię i zanim dostanę przesyłkę, puść mi mailem! Wrrrr, nic tylko przydusić taką i czekać, aż przestanie wymyślać dla mnie nowe zadania. Gazetę przed skopiowaniem nawet wyprasowałam żelazkiem, żeby jakaś literka nie uciekła w zagięciach. Za pioruna nie zrozumiem takich "odchyłek". Ja tylko mam bzika na punkcie książek i to raczej nie historycznych. No, ale skoro los pokarał mnie taką przyjaciółką, to muszę dźwigać ten krzyż :)
Dzisiaj stanęłam na wadze i zobaczyłam, że przez ten artykuł straciłam 1,3 kg!. Nie ma więc tego złego, co by na dobre nie wyszło.

od 7 lat
Wideo

Jak wyprać kurtkę puchową?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto