Opolanie mieszkający w pobliżu bocznicy kolejowej przy ul. Niemodlińskiej w Opolu od dawna skarżą się na hałas podczas przeładunku węgla z wagonów kolejowych na samochody firmy Imex Piechota. - To już trwa od lat, a nasze interwencje nie skutkują - mówi pan Józef. - Ładowarki, którymi przeładowywany jest węgiel, obsługują kierujący samochodami. Zrzucają węgiel z dużej wysokości, co powoduje hałas i wzbija kurz.Skarżący się ludzie zapewniają, że wcale nie chcą, aby firma Imex Piechota zaprzestała działalności w pobliżu ich domów. - Chcemy tylko, aby obsługujący ładowarkę opuszczali łyżkę z węglem niżej - tłumaczy pan Józef. - To naprawdę niewiele, a na pewno rozwiązałoby nasz problem.Antoni Piechota, właściciel firmy Imex Piechota, przyznaje, że dotarły do niego krytyczne głosy mieszkańców. - Zawsze staramy się, aby nasza działalność nikomu nie przeszkadzała - zapewnia. - Wymieniliśmy nawet sprzęt na taki, który pracuje znacznie ciszej. Skoro jednak nadal są skargi, osobiście sprawdzę, jak przebiega przeładunek i przypomnę pracownikom o zasadach.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?