Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Migiem, czyli skrót wydarzeń sportowych

Xathloc
Xathloc
W minionym tygodniu punkty zdobyli piłkarze Legii i koszykarze Polonii. Siatkarze PW gościli utalentowaną Skrę, a Czarne Koszule tkwią w kryzysie.

To za nami


Piłkarze Polonii
na własne życzenie oddali trzy punkty krakowskiej Wiśle. Identycznie jak w ostatnim spotkaniu poprzedniego sezonu jedyna bramka, która padła w meczu, była bramką samobójczą warszawiaków. Spotkanie było nudne i chaotyczne, zarówno jedna, jak i druga drużyna nie były w stanie wykorzystać nielicznych sytuacji bramkowych. Wisła dzięki temu zwycięstwu umocniła się na pozycji wicelidera i ma już tylko 3 punkty straty do lidera. Polonia znajduje się w środku tabeli, na 8. pozycji bez większych szans na walkę o tytuł mistrza kraju. Zobacz relację z meczu Polnia Warszawa - Wisła Kraków >>

Legia Warszawa przywiozła z Bytomia komplet punktów. Jedyną bramkę w meczu zdobył dla stołecznej drużyny Miroslav Radović. Mogło być wprawdzie nieciekawie, bo już w 3. minucie gospodarze mieli szansę na objęcie prowadzenia dzięki rzutowi karnemu za faul Skaby na Baciuku, ale bramkarz Legii poradził sobie zachowując czyste konto. Mecz nie zachwycał, tempo spotkania było słabe, a z boiska wiało nudą. Podopieczni Jerzego Urbana nie udowodnili władzom klubu z Łazienkowskiej, że rozstanie ze szkoleniowcem było błędem. Legia nadal zajmuje trzecie miejsce w tabeli mając tyle samo punktów co druga Wisła, jednak niższą pozycję zawdzięcza fatalnemu stosunkowi bramek, na który pracowała na początku sezonu.

Koszykarze Polonii Warszawa pokonali w Tarnobrzegu drużynę Siarki. Pomimo tego, że Siarka znajduje się w dole tabeli, spotkanie nie zapowiadało się łatwo. Gospodarze byli bardzo zdeterminowani, żeby zachować komplet punktów. Warszawscy koszykarze, którym udało się w 7 kolejkach wygrać trzy mecze również bardzo potrzebowli zwycięstwa, które w perspektywie może zapewnić im walkę o play-off zamiast o utrzymanie w tabeli. Szczęśliwie, poza drugą - przegraną - kwartą nasi koszykarze kontrolowali przebieg spotkania. Dzięki temu udało się wygrać mecz różnicą 15 punktów. Najskuteczniejszy na boisku był znów Hinson, który tym razem nie miał okazji do wykonywana rzutów osobistych.

Siatkarze AZS PW nie dali rady Skrze Bełchatów. O ile dwa pierwsze sety prowadzili prawie wyrównaną batalię, to w ostatnim secie polegli na całej linii. Bardzo dobre spotkanie rozegrał Wojciech Żaliński wprowadzony przez trenera Panasa w miejsce Zbigniewa Bartmana. Bardzo dobrze spisywał się również Michał Kubiak. Było to jednak zdecydowanie zbyt mało na utytułowanego przeciwnika, który znajduje się ostatnio w świetnej dyspozycji. Szkoda oddanego niemal bez walki ostatniego seta, który przyćmił nieco radość ze świetnego widowiska. Mimo to kibice, którzy szczelnie wypełnili w sobotę Halę Torwar nie wychodzili zmartwieni. Pokaz siatkarskiego kunsztu w wykonaniu zespołu Skry był bardzo wysokiej próby. Zobacz relację z meczu AZS PW - Skra Bełchatów >>

Co przed nami?

1.12 (środa) o godz. 18:00siatkarze AZS PW zagrają w Jastrzębiu mecz przeciwko Jastrzębskiemu Węglowi. Gospodarze znajdują się na 5. miejscu w tabeli bezpośrednio nad naszymi siatkarzami. Zwycięstwo pozwoliłoby Akademikom na skok w górę tabeli. Pokazali już w tym sezonie, że potrafią rozegrać bardzo dobre spotkanie, szczególnie kiedy przeciwnik jest wymagający. W tym przypadku z pewnością będzie bardzo ciężko, ponieważ obie drużyny grają na podobnym poziomie. Jednak przewaga psychiczna powinna być po stronie naszych zawodników. W meczu otwierającym aktualny sezon Plusligi pokonali u siebie po bardzo emocjonującym spotkaniu Jastrzębski Węgiel 3:1.

4.12 (sobota) o godz. 18:15piłkarze Legii Warszawa zagrają w Krakowie mecz przeciwko Cracovii. Gospodarze zaliczają fatalny sezon oddając punkty wszystkim dookoła. Wygrali w tym sezonie jedynie dwa z piętnastu spotkań i zremisowali również dwa razy. Legia powinna sobie poradzić z takim przeciwnikiem bez większego problemu, jednak w przypadku zespołu z Łazienkowskiej niczego nie można być pewnym.

5.12 (niedziela) o godz. 15:00piłkarze Polonii Warszawa podejmą na Konwiktorskiej zespół Górnika Zabrze. Czarne Koszule znajdują się w coraz głębszym kryzysie. W niedzielę będą dodatkowo osłabieni, ponieważ ze względu na kartki na boisku nie pojawią się Mierzejewski i Trałka. Szczególnie ten pierwszy jest wielką stratą dla drużyny, ponieważ jest jednym z najlepszych zawodników Polonii w tym sezonie. Zabrzanie znajdują sie jedną pozycję wyżej od Polonistów z przewagą dwóch punktów, wygrana pozwoliłaby więc gościom przeskoczyć Zabrzan w tabeli. Chociaż patrząc co wyprawiają piłkarze "Dumy Stolicy" ciężko sobie wyobrazić, aby przywiezienie kompletu punktów było możliwe.

5.11 (sobota) o godz. 17:00koszykarze Polonii Warszawa przed włąsną publicznością zagrają przeciwko PBG Basket. Również podobnie jak pozostałe warszawskie drużyny będą grały z zespołem znajdującym się bezpośrednio obok w tabeli. Oba zespoły mają po 12 punktów, wygrana więc w obu przypadkach będzie bardzo cenna. Zapowiada się wyrównany i ciężki mecz, ale nasi koszykarze rozkręcają się ze spotkania na spotkanie i pozostaje mieć nadzieję, że passa ich nie opuści.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto