MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Mimo kryzysu wolimy płacić więcej za markowe produkty

Maciej Stańczyk
Zaskakujące są wyniki raportu ilustrującego sklepowe nawyki Polaków.

Z badania wynika, że mimo kryzysu na zakupach wolimy głębiej sięgnąć do kieszeni i płacić więcej za produkty markowe, niż wrzucać do koszyka tańsze, ale też i gorsze towary. Jakość cenią głównie ludzie młodzi - zaznaczają eksperci.

Stowarzyszenie ProMarka, skupiające blisko 30 producentów kosmetyków, żywności i środków czystości, przyjrzało się temu, co Polacy wrzucają do koszyka podczas codziennych zakupów. Wyniki zaskoczyły samych producentów.

- Od kilku lat regularnie badamy, jakie kryteria biorą pod uwagę polscy konsumenci dokonując zakupów. Po raz pierwszy jednak z badań wynika, że Polacy bardziej niż na cenę zwracają uwagę na jakość - powiedział Rafał Szysz, dyrektor generalny Stowarzyszenia ProMarka.

Z raportu wynika, że najchętniej sięgamy po markowe kremy, kosmetyki i pasty do zębów. Mimo że kosztują więcej, to i tak są chętnie kupowane przez ponad 70 proc. Polaków. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku zakupu środków czystości, żywności, ubrań, a nawet paliw i olejów silnikowych. Co ciekawe, na jakość np. piwa czy właśnie paliwa większą uwagę zwracają panowie. Kobiety sięgają częściej po markową kawę, przyprawy i produkty higieniczne.

- Polacy na zakupach chcą zyskać jak najwięcej. Zrozumieli, że płacąc więcej za produkty markowe tak naprawdę oszczędzają, bo mają one lepszą jakość i są trwalsze. Starczają na dłużej i z perspektywy czasu okazują się tańsze - komentuje Rafał Szysz.

W podobnym tonie wypowiada się Justyna Miros, 22-letnia studentka z Łodzi. Kobieta przyznaje, że choć nie zarabia kokosów, to i tak na zakupach szerokim łukiem omija tanie produkty.

- W jednym z marketów połasiłam się kiedyś na krem czekoladowy nieznanej firmy. W domu okazało się, że jest bez smaku. Co z tego, że kosztował dużo taniej, jak musiałam zmuszać się do tego, by go zjeść - mówi nam łodzianka.

Zdaniem Pawła Kowalskiego z wydziału marketingu Uniwersytetu Łódzkiego, właśnie ludzie młodzi przede wszystkim stawiają na jakość, nie na cenę. Nawet jeśli nie należą do zamożnych.

- Dobrym przykładem są tzw. dresiarze, dla których marka dresów i butów ma najważniejsze znaczenie przy zakupie ubrań. Dla ludzi do 35. roku życia jakość odzieży, kosmetyków czy sprzętu elektronicznego jest priorytetowa - powiedział nam Paweł Kowalski.

Nie oznacza to wcale, że Polacy przestali kupować podrabiane ubrania albo tanie kosmetyki na bazarach i targowiskach. W 2008 r. łódzcy celnicy zatrzymali ponad 9,5 tys. podrabianej odzieży i kosmetyków wartych, bagatela, ok. 1,3 mln zł. Teraz wcale nie jest lepiej.

- Nie zauważamy niestety spadku ilości towarów podrabianych na rynku. Mniej jest jedynie płyt, trudno jednak powiedzieć, czy klienci kupują teraz nagrania oryginalne, czy ściągają więcej muzyki z internetu - mówi Anna Ludkowska, rzeczniczka Izby Celnej w Łodzi.

Z badań CBOS wynika, że aż 88 proc. osób, które przyznały się do kupowania podróbek, zrezygnowałoby z tego, jeśli cena oryginału poszłaby w dół.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto