Do zdarzenia doszło w sobotę po godzinie 17 w miejscowości Komorów. Z ustaleń policji wynika, że dziewczynka wsiadła do samochodu, aby się w nim pobawić. Wtedy z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn doszło do samozapłonu. Samochód spłonął prawie doszczętnie.
2-latkę z auta uwolnił ojciec. Śmigłowiec LPR przetransportował poparzone dziecko w ciężkim stanie do warszawskiego szpitala na Niekłańskiej. W niedzielę jej jest stabilny. Teraz dziewczynkę czekają operacje i długa rehabilitacja.
źródło: Życie Warszawy
Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?