MOK będzie połączony z biblioteką

Za połączeniem instytucji głosowało 20 spośród 21 radnych. Nowy twór będzie nosił nazwę Dębickie Centrum Kultury w Dębicy.- Liczymy na lepszą organizację działalności, na niższe koszty – tłumaczy Paweł Wolicki, burmistrz Dębicy. – Oszczędności nie są wyliczone, ale na pewno funkcjonowanie jednej dużej instytucji będzie tańsze niż dwóch mniejszych. Zamiast dwóch dyrekcji, będzie jedna, nie będzie też dwóch osobnych księgowości, tylko jedna wspólna. Poza tym niektóre filie biblioteki działają od lat w budynkach należących do MOK i muszą rozliczać się za to rozliczać. Po połączeniu ten problem zniknie. Do połączenia może dojść najwcześniej jesienią.Burmistrz wyjaśnia, że działalność kulturalna i biblioteczna w wielu gminach w Polsce funkcjonuje w ramach jednej instytucji. Tak jest chociażby w sąsiedniej gminie Dębica. Wolicki zdradza też, że były prowadzone ożywione dyskusje odnośnie nazwy nowej instytucji. - Jedną z propozycji było Miejskie Centrum Kultury w Dębicy. Jednak przeważyło "Dębickie", bo to od razu promuje Dębicę, a "Miejski" może dotyczyć każdego miasta w Polsce - mówi Wolicki.Włodarz Dębicy nie ukrywa, że w związku z połączeniem któraś z dyrektorek straci swój stołek. Zapewnia jednak, że reorganizacja nie doprowadzi do likwidacji filii biblioteki, a pracujące w nich bibliotekarki nie stracą pracy.Marzena Kowalska, dyrektor Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Dębicy po decyzji radnych powiedziała, że jest jej smutno. Wyraziła jednak nadzieję, że reorganizacja rzeczywiście przyczyni się do lepszego funkcjonowania instytucji.