Wczoraj kilka minut po 18.00 do policjantów z warszawskich Włoch zadzwoniła kobieta i poinformowała, że jej mąż pod wpływem alkoholu wszczął awanturę w domu. Do mieszkania przy ulicy 1-go Sierpnia został wysłany policyjny patrol. Funkcjonariusze zaparkowali radiowóz przed blokiem i weszli do środka.
Piotr C. widząc funkcjonariuszy, wpadł w szał. Przez okno z szóstego piętra zrzucił na radiowóz paczki z mrożonymi warzywami. Gdy policjanci weszli do mieszkania 20-latek był bardzo agresywny. Używał słów wulgarnych i szarpał za mundury. Nie reagował na wezwania funkcjonariuszy.
Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało promil alkoholu. Piotr C. spędził noc w policyjnym areszcie. Kiedy wytrzeźwiał usłyszał zarzuty znieważenia funkcjonariuszy, stosowania wobec nich przemocy oraz uszkodzenie radiowozu. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
[źródło: KSP]
Zobacz również:
Przed policją ukrył się w lodówce
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?