Muzeum Sztuki Nowoczesnej: Wciąż nie ma porozumienia z właścicielami działek na placu Defilad

Kiedy w 2006 roku wybierano lokalizację pod budowę Muzeum Sztuki Nowoczesnej, o zwrot przedwojennego mienia w okolicach placu Defilad ubiegało się 17 osób. Teraz ta liczba urosła do 29. Trzy działki znajdują się na terenie, na którym ma stanąć muzeum. Ratusz chce zapłacić tylko za tę część gruntu, która jest niezbędna do realizacji projektu. Na takie rozwiązanie nie zgadzają się właściciele działek.

Czytaj także: Coraz więcej właścicieli przedwojennych działek na placu Defilad

Spadkobiercy przedwojennego mienia walczą o swoje, ale ratusz nie chce podporządkować się tym warunkom. - W sprawie kwestii dotyczących budowy Muzeum Sztuki Nowoczesnej i nieruchomości przy pl. Defilad chciałabym przekazać, zgodnie z informacjami Biura Gospodarki Nieruchomościami, że negocjacje z właścicielami wspomnianych gruntów są obecnie w toku. Oczywiście dążymy do wypracowania kompromisu w tej kwestii. Będziemy na bieżąco informować o zakończeniu procesów negocjacyjnych, podobnie jak o harmonogramie prac związanych z budową Muzeum Sztuki Nowoczesnej. - informuje Dagmara Strzelczyk z biura prasowego ratusza.

Przygotowywane przez Urząd Miasta propozycje mają na celu doprowadzenie do consensusu. Urzędnicy nie chcą jednak ujawnić nam szczegółów negocjacji. Zdaniem władz miasta zgodę na rozpoczęcie prac w razie konieczności można przeforsować nawet wbrew woli właścicieli gruntu na placu Defilad. Kiedy możemy spodziewać się startu budowy? - Prace nad Muzeum Sztuki Nowoczesnej ruszą dopiero po ukończeniu II linii metra. - informuje Marta Trakul z wydziału prasowego Urzędu Miasta.

Czytaj także: W Warszawie powstało pierwsze w Polsce Muzeum Neonu. "Będzie świecił przez następne 100 lat!"

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!