MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

MZK chce mieć odliczoną kasę na bilety

Redakcja
weloo/sxc.hu
Po tym, jak radni ustalili nowe ceny biletów na 1,45 zł za ulgowy i 2,9 zł cały, pojawił się nietypowy problem: są kłopoty z wydawaniem reszty w biletomatach.

Pięcio- i dziesięciogroszówki w zasobnikach kończą się dużo szybciej niż kiedyś. Urządzenie nie ma jak wydać reszty, sam automat nie ma możliwości uzupełnienia brakujących nominałów, a to skutkuje częstymi wyjazdami serwisu technicznego, który uzupełnia pustki - wyjaśnia rzecznik firmy Marcin Pejski.Dlatego w piątek firma wystosowała do pasażerów niecodzienny apel: by płacili w automatach odliczonymi pieniędzmi. Bo dziś większość wrzuca albo 1,5 zł (gdy kupuje ulgowy) albo 3 zł (wybierając cały). A skala zakupów w automatach jest olbrzymia. Gdy pojawiły się w 2011 r., nie cieszyły się powodzeniem: sprzedało się jedynie 2,4 tys. biletów. Potem urządzenia stały się przebojem, miesięcznie sprzedając nawet ponad 100 tys. biletów.W sumie Miejski Zakład Komunikacji z pomocą Unii Europejskiej zaopatrzył się w 120 automatów. Każdy kosztował około 20 tys. zł. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto