Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na dworcu kolejowym w Stargardzie zamontowano drzwi wejściowe

Redakcja
Emila Chanczewska
Podróżni, korzystający z dworca kolejowego w Stargardzie od dziś w lepszych warunkach czekają na pociągi. W końcu zamontowane zostały drzwi wejściowe.

Od początku tygodnia firma z wielkopolskiej Trzcianki montowała po obu stronach dworca automatyczne drzwi. Mają jedno duże wejście i z boku mniejsze, przeciwpożarowe, otwierające się tylko na zewnątrz. Pasażerowie i pracownicy dworca długo czekali na wymianę starych, rozwalonych drzwi, przez które w poczekalni hulał wiatr, na nowe.
 
– Przeciągnęło się to, bo po drodze były komplikacje, musieliśmy powtarzać przetarg – mówi Henryk Klimaszewski administrator dworców kolejowych w Szczecinie i Stargardzie. – Nasłuchaliśmy się teraz przez to komentarzy od ludzi.
 
Jak zaznacza administrator dworca, kwestia drzwi, to tylko jeden z rozwiązanych problemów. Nadal nie wiadomo, co robić z bezdomnymi, czy nietrzeźwymi, koczującymi w poczekalni.
 
– Wyglądem i zapachem odstraszają podróżnych – mówi Henryk Klimaszewski. – Wciąż tu wracają. Niektórzy ich żałują, ale żałować to trzeba ich rodzin!
 
Osoby te są w zainteresowaniu Straży Ochrony Kolei i policji. SOK już nie kieruje się zasadą, że na poczekalni może być tylko osoba z biletem. Nadal niemile widziane są przez nich osoby pijane i te, które po prostu śmierdzą. Wypraszane z dworca są też tzw. leżaki, osoby które tam śpią.
 
– To jest nasz teren, musimy dbać o porządek – mówi jeden ze stargardzkich SOK-istów. – Podróżni chcą tu spokojnie poczekać, odpocząć. Mamy problem z osobami, które żebrzą pod kasami, zaczepiają ludzi. To jest problem każdego większego dworca. Gdy nie ma naszego patrolu, prosimy o pomoc policję. Teraz jest zima i trochę inaczej na to patrzymy, bo bezdomni to też ludzie. Gdy są w miarę schludnie ubrani i zachowują się zgodnie z prawem, mogą przebywać na dworcu. Gdy zakłócają spokój lub piją alkohol, wkracza policja.
 
– Legitymujemy takie osoby i gdy okaże się, że są bezdomne, informujemy gdzie mogą znaleźć pomoc – mówi asp. Krzysztof Orzechowski z KPP Stargard. – Nie wyganiamy ich, bo każdy ma prawo przebywać na dworcu. Gdy zaś spożywają tam alkohol, karzemy je mandatami lub kierujemy wnioski o ukaranie do sądu za picie alkoholu w miejscu publicznym, jakim również jest dworzec.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto