Na jakie mankamenty przebudowy Zielonego Rynku we Włocławku wskazują kupcy?

Przebudowa Zielonego Runku podzieliła właścicieli sklepów i punktów usługowych. Z tymi, którzy prowadzą biznes od strony Bojańczyka, Urząd Miasta podjął rozmowy. Ale przedsiębiorcy, mający sklepy i punkty usługowe przy Miedzianej i w "Hali," dalej nie są zadowoleni.
Ich zdaniem, na Zielonym Rynku nic się nie zmieniło, jeśli chodzi o utrudnienia i uciążliwości. - Mimo zapewnień ze strony wykonawcy i inwestora, że dołożą starań, żeby przyspieszyć wykonanie robót, sytuacja nie uległa poprawie - twierdzi Roman Szubski.
Właściciele sklepów wskazują na takie mankamenty przebudowy Zielonego Rynku, jak ten, że kostka granitowa układana na chodniku nie jest od razu wypełniona mieszanką i przez długi czas pozostaje luźna. - Jeśli ktoś po takim trotuarze przejdzie, a to się dzieje często, kostka wymaga przekładania - tłumaczą. - I niektóre odcinki są przekładane kilka razy.
Przedsiębiorcy chcą umożliwienia dojazdu do swoich sklepów i punktów poprzez ulicę Srebrną. - Gdyby zaszła taka konieczność, nie dojedzie do nas ani pogotowie ratunkowe, ani policja, ani straż pożarna - argumentują.
Właściciele sklepów z ulicy Miedzianej i Zielonego Rynku ponownie wystosowali pismo w tej sprawie do prezydenta
Małgorzata Goździalska