Aura w tym roku jest bardzo łaskawa dla żużlowców. Piękna pogoda panująca nieomal w całym naszym kraju pozwoliła wcześniej niż zwykle wyjechać na tor. Zawodnicy gorzowskiej Stali pierwsze w tym roku okrążenia na gorzowskim torze zaliczyli w ostatni czwartek i piątek. Wielu kibiców skorzystało z zaproszenia prezesa klubu Ireneusza Zmory i obserwowało poczynania zawodników z trybun stadionu. Na twarzach kibiców i samych zawodników często pojawiał się uśmiech. Widać było, że nadejście tak długo oczekiwanego sezonu dostarczyło im wiele radości. Nie obyło się jednak bez przykrych zdarzeń. O wielkim pechu może mówić Adrian Cyfer, któremu już na progu sezonu odmówiły posłuszeństwa dwa silniki. Mam nadzieję, że ten sympatyczny zawodnik poradzi sobie z problemem i już niebawem będzie nas cieszył wspaniałą i skuteczną jazdą. Sam żużlowiec otwarcie mówi, że w tym sezonie chce dorównać skutecznością jazdy naszemu drugiemu juniorowi Bartkowi Zmarzlikowi.
Jak zwykle u progu sezonu kibice spekulują na temat medalowych szans naszej drużyny. W ubiegłym roku większość "fachowców" wróżyło Stali spadek do I ligi. W trakcie sezonu okazało się, że Stal nie jest wcale taka słaba i stać ją nawet na walkę o medale. Co prawda przegraliśmy bój o play-offy z Unią Tarnów, ale to był udany sezon.
Co przyniesie nam nowe rozdanie? Nasza drużyna w tym roku nie jest kandydatem do spadku. Wielu ludzi związanych ze speedwayem wręcz twierdzi, że pod koniec sezonu na szyjach naszych zawodników zawisną medale...
O szansach medalowych Stali i o tym jak widzą nadchodzący sezon kibice już niebawem.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?