Nadchodzi już czas, żeby zacząć badania

- 16 października otwieramy Centrum Badawczo-Wdrożeniowe w Stanowicach. Można zatem powiedzieć, że to „fizyczny" start parku naukowo-przemysłowego. Na początek będą w nim trzy laboratoria - mówi nam Marek Wróblewski, prezes Gorzowskiego Ośrodka Technologicznego.Pierwsze z laboratoriów będzie poświęcone możliwości „wysokotemperaturowego zgazowania odpadów". O co chodzi? - W temperaturze 1.200 - 1.400 stopni Celsjusza. będziemy spalać odpady aż do postaci gazu, a później wykorzystywać ten gaz energetycznie - tłumaczy Wróblewski. W drugim laboratorium badane będą możliwości odzyskiwania metali z odpadów np. z baterii litowo-jonowych, które są w telefonach komórkowych. W trzecim zaś będzie utylizowało się odpady ciekłe m.in. za pomocą bakterii.Tyle na początek, ale w laboratoriach będzie można pracować też nad innymi technologiami środowiskowymi. - Jeśli tylko ktoś ma gotowy projekt, to będziemy pomagać mu go wdrożyć - mówi szef GOT-u.Centrum Badawczo - Wdrożeniowe powstaje za 11 mln zł w budynku przylegającym do całego kompleksu w Stano-wicach. Tylko w tym roku pochłonie 4,5 mln zł. To jednak niejedyna inwestycja w tym miejscu. Wczoraj rozpisany został przetarg na modernizację i adaptację obiektów gospodarczych (6 mln zł), w których będzie można testować nowe technologie. Trzeba będzie odbudować m.in. budynek, który spłonął w kwietniu tego roku.To i tak jeszcze nic! Bo za 26 mln zł powstają w Sta - nowicach dwie elektrociepłownie (jedna dające energię elektryczną, a druga energię cieplną). Oprócz tego elektrownia fotowoltaniczna za 5 mln zł. Te inwestycje mają zostać ukończone do końca czerwca przyszłego roku. Jeśli dodamy do tego, że za 6 mln zł rozbudowany zostanie Klub Młodego Wynalazcy, Marek Wróblewski śmiało może powiedzieć: - Inwestujemy więcej niż miasto.Ale i to jeszcze nie koniec inwestycji! - Mamy już przygotowane dokumenty na remont pałacu i czekamy na wytyczne pani marszałek w sprawie pozyskania pieniędzy unijnych. A jeśli się to nie uda, to spróbujemy zrobić remont z partnerem komercyjnym - mówi Wróblewski. Koszt prac szacowany jest na 40 mln zł. W budynku ma być część hotelowa, w piwnicy - spa. Zbudowany zostanie także kryty basen. Ciepła woda w nim będzie pochodziła - a jakżeby inaczej - z budowanych właśnie elektrociepłowni. Kiedy rozpocznie się remont pałacu z początku XIX wieku, trudno powiedzieć, bo wiele zależy od tego, skąd będą pochodziły pieniądze na ten cel. Gdy pałac zostanie do końca odrestaurowany, wraz z budynkiem konferencyjnym po byłej gorzelni ma tworzyć Centrum Edukacji Ekologicznej. No i co tu dużo mówić - będzie prawdziwą perełką.