Najdziwniejsze przestępstwa w Warszawie. Rzeczywistość śmieszniejsza niż film

Kradzież całego bankomatu

Mokotowscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który usiłował ukraść bankomat. 36-latek uznał, że próba otworzenia kasy na miejscu mija się z celem, więc okręcił bankomat stalową liną podpiętą do auta, licząc... nie wiadomo właściwie na co. Do spektakularnego pościgu za przestępcą ciągnącym za samochodem bankomat sypiący z asfaltu snopy iskier jednak nie doszło. Funkcjonariusze zatrzymali przestępcę jeszcze przed skutecznym wyrwaniem bankomatu z ziemi. Za tak fantazyjny czyn rodem z filmów akcji grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.