Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Najsilniejszą partią w mieście jest... Tadeusz Jędrzejczak

Redakcja
Jakub Pikulik
Wstrząsnęła mną dogłębnie decyzja radnego Macieja Marcinkiewicza, że odchodzi z PiS-u i jesienią nie zamierza kandydować do Rady Miasta...

Nie wiadomo, czy PiS to wytrzyma, bo to nie pierwszy cios Marcinkiewiczów wymierzony w tę partię. Kazimierz - tata Macieja, znany jako premier z Gorzowa - z PiS-u wyszedł albo i wyleciał. Arkadiusz, Macieja wuj, wyautowany. Drugi wuj, Mirosław, zromansowany z PO.PiS nie chce bez Marcinkiewiczów wyzionąć ducha. Pewne jest jednak to, że decyzja Macieja będzie brzemienna w skutkach dla Rady Miasta. Ludność miejscowa świetnie zdaje sobie z sprawę z wartości tego syna miasta (i Kazimierza), albowiem dał się on jako radny poznać z dojrzałej kreatywności i młodzieńczej werwy, z niezliczonej ilości inicjatyw i wielkich projektów, które odmieniły oblicze gorzowskiej ziemi. Gorzowianie snują się więc po ulicach osowiali, a co niektórzy żałobnie przyodziani modły nawet wznoszą w intencji nawrócenia młodego Marcinkiewicza na kandydowanie. On jednak pozostanie niezłomny, bo przecież „Rada Miasta prawie nic nie może" i „jest upolityczniona". On, młody Marcinkiewicz, po ośmiu latach brania diety ma już tego dość.Dość polityki w Radzie Miasta ma też Mariusz Domaradzki. Specjalnie zwołał konferencję prasową i ogłosił, że odchodzi. Nie może, biedak, z Rady Miasta, bo w niej nie jest, więc odchodzi z SLD. Na znak protestu przeciw upolitycznieniu Rady Miasta opuścił więc Domaradzki partię, która od lat siedzi w Radzie Miasta i cichcem wspiera Tadeusza Jędrzejczaka. Domaradzki chce utworzyć komitet obywatelski popierający, żeby prezydent znów był prezydentem. Drżyjcie narody, bo w obywatelskości Domaradzki jest mistrzem. Jako obywatelski dziennikarz na portalu Moje Miasto Gorzów walił w Jędrzejczaka jak w bęben. Potem śpiochy kłykciami odgarnął i na oczy przejrzał. Ze wszystkiego się mężnie wycofał i teraz na Facebooku lubi Jędrzejczaka najbardziej ze wszystkich znajomych. I nie ma to nic wspólnego z tym, że został szefem Gorzowskiego Rynku Hurtowego - spółki, w której miasto ma 77,32 proc. udziałów.Tadeusz Jędrzejczak powtarza w kółko, że Rada Miasta jest upolityczniona. Teraz wypada mu wierzyć, bo potwierdzenia sypią się z prawa (Marcinkiewicz), lewa (Domaradzki), a nawet gdzieś ze zwichrowanego środka, bo i znany przedsiębiorca Jacek Bachalski (partii nawias nie pomieści) nie wyklucza poparcia urzędującego prezydenta. Wychodzi na to, że najsilniejszą partią w Gorzowie jest Tadeusz Jędrzejczak. Głównie dlatego, że taki jest apolityczny. 

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto