Największe wpadki warszawskich przestępców. Zaskoczyły nawet policjantów. "Tu poszło coś nie tak"
Wyrzucił z balkonu narkotyki wprost pod nogi policjanta
Policjanci stołecznego oddziału prewencji interweniowali w sprawie poszukiwanego mężczyzny.
Pod wskazanych adresem jednak nikt nie otworzył im drzwi. Po kilku godzinach funkcjonariusze powrócili i ponownie skontrolowali lokal. Ponownie nikt nie chciał otworzyć im drzwi. Jednak w pewnym momencie mężczyzna, który chciał pozbyć się z domu narkotyków wyrzucił je przez balkon w sportowej torbie w zasadzie tuż pod nogi policjanta.
- W mieszkaniu funkcjonariusze zatrzymali trzech mężczyzn. Zabezpieczyli prawie 300 gramów marihuany i ponad 8 gramów kokainy – przekazała nadkom. Joanna Węgrzyniak z Komendy Stołecznej Policji.
Na podstawie ustaleń i zgromadzonych materiałów w wydziale dochodzeniowo-śledczym policjanci przesłuchali dwóch zatrzymanych w charakterze świadków, natomiast 21-latek został doprowadzony do prokuratury. Tam usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających.