Policja złapała mężczyznę, którego podejrzewa o napady i grożenie ukłuciem strzykawką z niebezpieczną substancją. 25-latek zatrzymany w Górze Kalwarii miał co najmniej dwa razy napaść w ustronnych miejscach.
Policja twierdzi, że mężczyzna działał według schematu. Podchodził do wcześniej wytypowanej ofiary i grożąc użyciem strzykawki z niebezpieczną substancją wymuszał wydanie pieniędzy i wartościowych rzeczy. Na atak wybierał przystanki w ustronnych miejsca. Działał wieczorami.
Do obu napadów doszło w tym roku. Pierwszy był pod koniec września, drugi kilkanaście dni temu. Mężczyzna zaatakował około 22.50 na pętli tramwajowej przy ulicy Zgrupowania AK Kampinos. Ukradł 10 złotych, telefon komórkowy, biżuterię i uciekł. Ukłuł igłą swoją ofiarę.
Sprawa trafiła do prokuratury. Mężczyzna może tam usłyszeć zarzuty rozboju z niebezpiecznym narzędziem, za co grozi do 12 lat więzienia. Według informacji policji mężczyzna w przeszłości był wielokrotnie notowany za rozboje, kradzieże i przestępstwa narkotykowe.
To nie pierwszy przypadek metody na strzykawkę, potencjalnie groźny dla ofiar. Na MM Warszawa pisaliśmy już o 26-latce z Pragi i 28-latku z Targówka, którzy grozili zarażeniem wirusem HIV. Obojgu grozi wyrok 12 lat pozbawienia wolności.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?