Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Napastliwy mężczyzna zaczepiał w autobusie 12-latkę. Z pomocą przyszedł kierowca pojazdu

Alicja Glinianowicz
Alicja Glinianowicz
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w ostatnich dniach w jednym z autobusów miejskich. Do 12-letniej dziewczynki przysiadł się napastliwy mężczyzna, który zaczął ją straszyć. Z pomocą nastolatce przyszedł kierowca pojazdu. Szczegóły w artykule.

Chodzi o linię numer 192. Marek Zwoliński, kierowca warszawskiego autobusu z sześcioletnim stażem, został bohaterem mediów społecznościowych ostatniego weekendu. Sprawę, o której zrobiło się głośno w mediach społecznościowych, opisał stołeczny ratusz, który przekazał, że podziękowania od mamy 12-latki trafiły do Zarządu Transportu Miejskiego. Kobieta przedstawiła całą sytuację na jednej z lokalnych grup facebookowych – Obywatele Ursynowa, a jej post polubiło ponad 600 osób.

"Dziękuję kierowcy porannego autobusu linii 192 w kierunku Os. Kabaty, który obronił dziś moją 12-letnią córkę przed napastliwym mężczyzną, który się do niej przysiadł (mimo pustych miejsc w pojeździe) i ją straszył. Córka była przerażona, ale kierowca na przystanku wysiadł z kabiny i stanął w jej obronie. Później sytuacja powtórzyła się z dorosłą pasażerką i kierowca znów interweniował. A potem rozmawiał z moją córką, uspokajał i doradzał, gdzie siadać, by czuć się bezpiecznie i być widzianą przez kierowców w pojeździe" – opisała mama nastolatki.

Napastliwy mężczyzna zaczepiał w autobusie 12-latkę. Z pomoc...

Sprawę skomentował kierowca autobusu linii 192, Mariusz Zwoliński.

- Wsiadła dziewczynka w wieku szkolnym. Kilka przystanków dalej wsiadł mężczyzna i zajął miejsce przy mężczyźnie, wiedząc że jest dookoła wiele miejsc pustych. Był trochę niestabilny. A że usiadł obok, to od razu zapaliła mi się czerwona lampka, że może być to osoba zagrażająca dziecku - powiedział. Kierowca podszedł i zwrócił uwagę, by pasażer nie zaczepiał dziewczynki. - Sam mam córkę, więc to naturalne, że interweniowałem. Sam bym chciał, żeby ktoś zareagował, gdyby znalazła się w podobnej sytuacji – powiedział. Gdy dojechali na docelowy przystanek dziewczynki, kierowca poinstruował ją jak zachować się następnym razem w podobnej sytuacji.

Jak tłumaczy kierowca, pozostali pasażerowie nie zareagowali.

Warszawa ma wielu bohaterów w komunikacji miejskiej

Przypomnijmy, że każdego roku w warszawie nagradzanych jest kilkudziesięciu kierowców-bohaterów.

- Kierowcy udzielają pomocy przedmedycznej pasażerom pieszym lub ofiarom wypadków na drodze, a nawet gaszą palące się pojazdy. Sytuacje, w których kierowca musi bronić pasażerów przed agresywnymi osobami – tak jak w tym przypadku – należą jednak do rzadkości – podaje Monika Beuth-Lutyk rzeczniczka Urzędu Miasta.

Jednak przypadek 12-latki i natarczywego mężczyzny z autobusu linii 192 nie jest wyjątkiem.

- Zdarza nam się co jakiś czas, że kierowcy interweniują w obronie bitych lub nagabywanych przechodniów będących poza autobusem –wskazał rzecznik MZA Adam Stawicki. – W takich sytuacjach kierowcy podjeżdżają i umożliwiają ucieczkę pokrzywdzonemu do autobusu, zamykając następnie drzwi przed napastnikiem.

W stolicy obowiązuje procedura zgłaszania zdarzeń nadzwyczajnych w warszawskich środkach komunikacji, objaśnił ją Tomasz Kunert, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego.

- W przypadku zauważenia zdarzenia nadzwyczajnego kierowca lub motorniczy ma obowiązek poinformować o tym przez radio swojego dyspozytora, a następnie wykonywać jego polecenia. A jeśli sytuacja tego wymaga ma obowiązek w pierwszej kolejności wezwać służby ratunkowe jak Policja, Straż Miejska, Pogotowie Ratunkowe itp. Warto pamiętać, że każdy pojazd jest pozycjonowany przez GPS oraz wyposażony w kamery monitoringu – tłumaczył.

Ratusz poinformował, że Zarząd Transportu Miejskiego co roku otrzymuje pochwały dla kierowców i motorniczych za różnego rodzaju interwencje. Oto przykłady niektórych z nich.

"Szczere słowa uznania dla kierowcy autobusu 182 który na przystanku marszałkowska w kierunku politechniki bez zawahania stanął w obronie bitej na przystanku dziewczyny w dniu 28.01.2021 ok godz 22".

"Chcielibyśmy bardzo serdecznie podziękować kierowcy autobusu linii 166, numer 1201, który w dniu 23 listopada około godziny 15.40 w pobliżu przystanku Tor Stegny 03 był świadkiem potrącenia naszego syna jadącego na rowerze przez kierowcę samochodu osobowego który zbiegł z miejsca kolizji. Kierowca najpierw swoim autobusem zastawił naszego syna, żeby nikt go powtórnie nie potrącił, później pomógł mu się podnieść z jezdni i odprowadził do policjantów którzy akurat na przystanku dokonywali czynności w związku z innym zdarzeniem no i jeszcze zgłosił się jako świadek chcąc zeznawać w naszej sprawie".

"Kierowca linii 187, numer boczny 2231, 10.08.2021 około godziny 9, gdy zauważył człowieka leżącego w trawie za przystankiem opuścił autobus i upewnił się, czy nie ma potrzeby wezwać pogotowia. Był to zwykły, ludzki odruch, niemniej zasługuje na pochwałę, zwłaszcza że wiele osób przechodziło obok tego obojętnie".

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto