Nasze wyjazdy i powroty z wakacji

Zawsze widzimy tylko druga stronę i zazwyczaj krytykujemy wszystko i wszystkich. Ciekawy jestem, jak nas odbierają Ci krytykowani ? To może my im psujemy komfort jazdy? Często są to, nasi rodacy, znajomi, a nawet rodzina. Czy jesteśmy w stanie, coś w tym kierunku zmienić?  Odpowiedź zazwyczaj brzmi, dlaczego ja ??? No właśnie dlaczego ???. Dlatego, że to nam się nie podoba, a dla innych jest normalne. Przytoczę kilka słów z modlitwy o pogodę ducha.„Boże,użycz mi pogody ducha,abym godził się z tym,czego nie mogę zmienić.Odwagi,abym zmieniał to,co mogę zmienić.I mądrości,abym odróżniał jedno od drugiego.Kilka słów, które mówią tak wiele, można dodać jeszcze, że człowiek jest na tyle szczęśliwy, na ile chce być. Jadąc na wakacje, sam wybrałem środek lokomocji i trasę przejazdu i nie mogę, za to mieć do kogoś pretensji. Stałem w korkach, tak jak inni, zapewne cieszyliśmy się, jako kierowcy z nowej drogi z Gorzowa do Szczecina. To jest nasz kraj i od nas zależy jak tutaj będzie, samo narzekanie, nie pomoże. Podsumowując środki transportu, zastanówmy się jeszcze przed wyjazdem, z czego skorzystać, aby powrócić zadowolonym. Do wyboru mamy rower, motorower, motor, samochód, statek, samolot i nasze kochane buty, do których jakoś nikt nie ma pretensji. Ze swojej strony, życzę samych udanych wyjazdów i powrotów. Pozdrawiam.