Nie będzie referendum w sprawie odwołania wójta gminy Czarna

Komitet, na zebranie 1036 podpisów pod wnioskiem o zorganizowanie referendum w sprawie odwołania wójta Czarnej, miał czas do poniedziałku. Nie przeprowadził akcji do końca. – Zebraliśmy 987 podpisów, ale dotarły do nas bardzo niepokojące sygnały, że jeśli nawet wójt zostanie odwołany, to może zostać wyznaczony na komisarza zarządzającego gminą. Biorąc pod uwagę takie ryzyko, uznaliśmy, że lepiej poczekać do wyborów samorządowych. Tym bardziej, że koszt przeprowadzenia referendum to ok. 100 tys. zł – tłumaczą swoją decyzję.   Józef Chudy, w każdej rozmowie z Nowinami na temat ewentualnego referendum, zaznaczał, że nie przejmuje się poczynaniami komitetu i nie wierzy w powodzenie jego działań. – Stanowisko wójta piastuję od 20 lat. W poprzednich wyborach samorządowych poparło mnie blisko 80 proc. głosujących. We wcześniejszych też miałem bardzo dużą przewagę nad rywalami. Mieszkańcy najwyraźniej dobrze oceniają moją pracę – podkreślał.