Problemy z parkowaniem przy Lesie Kabackim. Radny Ursynowa ma pomysł na ich rozwiązanie
Ulica Moczydłowska, znajdująca się niedaleko Lasu Kabackiego, od lat zastawiana jest samochodami. Mimo że droga uznana jest za strefę zamieszkania i parkowanie tam jest nielegalne, osoby przyjeżdżające autami, by wypocząć w rezerwacie, nadal nagminnie zostawiają na niej swoje pojazdy. Parkują tam, ponieważ kilkanaście miejsc parkingowych, które dzielnica wyznaczyła dla kierowców przy lesie, to zbyt mało, zwłaszcza w weekendy.
Radny Ursynowa, Piotr Skubiszewski, postanowił więc złożyć interpelację, aby udostępnić osobom, które ''muszą'' podjeżdżać samochodem pod las, parking przy Belgradzkiej, a konkretniej przy Ośrodku Wsparcia i Integracji Stowarzyszenia ''Maja''.
Zarząd dzielnicy analizuje już pomysł radnego, jednak to, czy wejdzie on w życie, jest wątpliwe. Udostępnienie parkingu wycieczkowiczom mogłoby utrudnić prace ośrodka. Miejsca postojowe powinny służyć osobom z ograniczoną mobilnością, a skoro każdy mógłby tam zostawić swój samochód, istnieje wysokie ryzyko, że zabrakłoby miejsc dla niepełnosprawnych.
Zobaczcie też:
Zobaczcie też:
Tanie linie trują! Ryanair i Wizz Air na czele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?