Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie jestem słabą istotką, tylko amazonką

Redakcja
- To nic groźnego, nie trzeba żadnych konsultacji u specjalisty – usłyszała Marzena, gdy kilka lat temu lekarz ginekolog wykonał jej USG piersi i stwierdził obecność guza.

Dzisiaj Marzena Mordarska-Czuchra ma za sobą mastektomię prawej piersi, ciężką chemio- i radioterapię. – Uratował mnie upór Krzyśka, mojego męża – mówi 42-letnia amazonka z poddębickich Grabin, mama dwóch kilkuletnich chłopców. Wyjaśnia, że wiosną 2012 roku Krzysztof wręcz zmusił ją do wykonania badania w mammobusie Fundacji „SOS Życie". Chciał mieć stuprocentową pewność, że wykryty guz nie zagraża żonie. Prawda poraziła oboje. – Trzeba działać szybko – usłyszała od lekarza onkologa w Rzeszowie.Marzena niesie nadziejęMiesiąc później Marzena przeszła operację. Swoją batalię o życie opisała w książce „Nieustraszone. Historie Dębickich Amazonek walczących z rakiem piersi". Publikacja zawiera też zwierzenia innych kobiet. Jest tu także praktyczny poradnik, jakie objawy powinny budzić niepokój, co robić w razie wykrycia choroby, gdzie się udać. Całość ilustrują fotografie uśmiechniętych amazonek. – Po sukcesie tej książki zachęciłam swoje koleżanki do zorganizowania kampanii „Dębica Dębiczankom". Namawiamy z plakatów i bilbordów do profilaktycznych badań. Przyłączyłyśmy się też do głośnej w całym kraju akcji „PiersiBadacze". Za trzy miesiące chcemy wydać kolejną publikację, w planach są również inne projekty – wylicza Marzena. Energiczna 42-latka, dzięki swoim działaniom, znalazła się w półfinale ogólnopolskiego plebiscytu "Rak. To się leczy!". Startuje w kategorii „Człowiek niosący nadzieję".Po raku może być pięknie- Moją kandydaturę zgłosił mąż. Nigdy nie przypuszczałam, że przejdę pierwszy etap i znajdę się w półfinale – stwierdza Mordarska-Czuchra. Udział w plebiscycie cieszy ją tym bardziej, że całe przedsięwzięcie tryska optymizmem. – Akcja nie straszy śmiercią, tylko daje wiarę w szczęśliwy finał. A ja właśnie tak walczę z rakiem. Rozpiera mnie energia, czerpię z każdego dnia garściami i głośno przekonuję w kolejnych akcjach, że po chorobie może być pięknie – mówi i dodaje, że chce zmienić sposób, w jaki często postrzegane są amazonki. – Do szału doprowadza mnie, kiedy ktoś próbuje się nad nami użalać. Amazonka to nie jest biedna, bezradna istotka. To dzielna kobieta, która nie zamierza się poddać. My potrzebujemy otuchy, wsparcia, nie chcemy litości – podkreśla. ***42-letnia Marzena Mordarska-Czuchra ma szansę zostać finalistką kategorii „Człowiek niosący nadzieję" ogólnopolskiego plebiscytu, w ramach kampanii "Rak. To się leczy!". W tej samej kategorii startuje również 33-letnia Anna Nowakowska z Sanoka, współzałożycielka stowarzyszenia „Sanitas". To jedyne osoby z Podkarpacia, które biorą udział w plebiscycie. Ich kandydatury można poprzeć do 26 marca. Wystarczy zajrzeć tutaj i oddać głos na którąś z pań. Wszyscy finaliści (po 3 z największą liczbą głosów w każdej kategorii) zostaną oficjalnie zaprezentowani podczas uroczystej gali w kwietniu b.r. w warszawskim Teatrze Capitol. „Rak. To się leczy!" jest kampanią społeczną, która ma zachęcać Polaków do badań oraz obalać stereotypy, że nowotwór to wyrok. W przyjazny sposób pokazuje, że leczenie raka może być skuteczne, o ile choroba zostanie wcześnie wykryta. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto