Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie ma zarzutów dla policjantów z Dębicy

Redakcja
Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszowa podjęła decyzje w sprawach dwójki policjantów podejrzewanych m.in. o fałszywe oskarżenia wobec mieszkańca Dębicy oraz bezprawne pozbawienie go wolności.

34-letnia sierżant sztabowa i 35-letni starszy sierżant z KPP w Dębicy twierdzili, że podczas interwencji w kwietniu 2013 r. mężczyzna znieważył ich i kierował pod ich adresem groźby karalne. Sąd uznał jednak, że 45-letni Waldemar O. – chociaż karany wielokrotnie w przeszłości – tym razem jest niewinny.Ocenił też, że oskarżenia pod adresem 45-latka padły w odwecie za to, że ten zgłosił kradzież 2 tys. zł, posądzając o nią wspomnianą dwójkę policjantów. Kluczowym dowodem w sprawie stało się nagranie rozmowy 34-letniej funkcjonariuszki z oficerem dyżurnym policji. Z zapisu wynika, że kobieta, mówiąc o Waldemarze O., stwierdziła m.in.: „Pasowałoby go zrobić na przestępstwo". – W tej sytuacji złożyliśmy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez dwoje funkcjonariuszy – mówił w marcu tego roku Artur Mielecki, wiceprezes Sądu Rejonowego w Dębicy.Dębicka prokuratura zawnioskowała o możliwość przekazania sprawy do innego miasta. W efekcie trafiła ona do Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszowa. Śledczy zajęli się dwoma postępowaniami.Jedno dotyczyło rzekomego przywłaszczenia przez funkcjonariuszy policji 2 tys. zł należących do Waldemara O. - Prokurator umorzył śledztwo w tej sprawie wobec braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego – informuje Łukasz Harpula, zastępca prokuratora rejonowego dla miasta Rzeszowa. Dodaje, że postanowienie zostało zaskarżone przez pokrzywdzonego, jednak sąd nie podzielił opinii Waldemara O. i utrzymał postanowienie prokuratora w mocy.W przypadku drugiego postępowania – dot. złożenia fałszywych zeznań i fałszywego oskarżenia Waldemara O. przez funkcjonariuszy, poświadczenia przez nich nieprawdy w dokumentach oraz bezprawnego pozbawienia wolności dębiczanina – prokuratora odmówiła wszczęcia śledztwa. - Wobec braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego – podaje powód odmowy prokurator Harpula.Wiceprezes dębickiego sądu złożył zażalenie na tę decyzję. Ma wiele zastrzeżeń, co do słuszności wniosków prokuratury. Jednak najbardziej dziwi go fakt, że w przypadku wyroku uniewinniającego Waldemara O., a tym samym wyroku stwierdzającego, że policjanci kłamali, oskarżając mężczyznę o przestępstwo, prokuratura nie negowała ustaleń sądu. Tymczasem teraz, ten sam organ, nie widzi podstaw do wszczęcia śledztwa.– Nie może być tak, że na potrzeby jednego postępowania zgadzamy się, iż policjanci mówili nieprawdę, a na potrzeby drugiego oceniamy, że sprawa nie jest oczywista i nie można policjantom postawić zarzutów – komentuje sędzia Artur Mielecki. Dodaje, że zażalenie na odmowę wszczęcia postępowania złożył także Waldemar O. 

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto