Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie szukajmy wymówek od bycia aktywnym. Jak wrócić do formy po świętach? [PORADNIK]

Jakub Baliński
archiwum
Z Tymoteuszem Nowickim, zawodnikiem oraz instruktorem sztuk walki, o tym, jak zgubić zbędne kilogramy po świętach rozmawia Jakub Baliński.

Jan Kowalski, szeregowy pracownik biurowy, chce zgubić kilka kilogramów zyskanych podczas świąt. Jak może rozpocząć ćwiczenia, żeby się nie zniechęcić i nie zrobić sobie krzywdy?
Na początek można zacząć od zwykłych spacerów, które później mogą się przerodzić w marszobieg czy przechadzki z kijkami treckingowymi. To dobry sposób, by przygotować się do większego wysiłku.

Czytaj również: Dwa biegi mikołajkowe w grudniu na Kabatach i Żoliborzu

A nie wychodząc z domu?
Podstawa to trening zawierający bardzo proste ćwiczenia. 10 pompek w trzech seriach, brzuszki, grzbiety. W domu z pomocą przedmiotów codziennego użytku, np.: krzesła (pompki na nim, ćwiczenia na triceps), można przeprowadzić pełnowartościowy trening. Takim osobom radziłbym też zakup drążka czy ciężarka. Wydatek nie jest duży, a można osiągnąć naprawdę dobre wyniki.

Co jest najważniejsze w treningu domowym?
Przede wszystkim trzeba zacząć ćwiczyć. Drugą najważniejszą zasadą jest regularność treningów. Nawet gdybyśmy mieli ćwiczyć raz czy dwa razy w tygodniu, to róbmy to, niezależnie od okoliczności. Trening nieregularny, z doskoku, nie ma żadnego przełożenia na poprawę kondycji.

Co jest lepsze dla naszego Jana: trening w domu czy na siłowni, w zorganizowanej grupie?
Trudno to jednoznacznie ocenić. Główną wadą ćwiczeń w domu może być brak motywacji. Wiem to z własnego doświadczenia. Najbardziej dotyczy to osób początkujących. Często tłumaczą się one brakiem czasu, który przecież zawsze można znaleźć. Natomiast plusem ćwiczeń grupowych jest to, że gdy zapłaciliśmy, zazwyczaj niemałą sumę, za karnet, to wypadałoby go wykorzystać, żeby nie zmarnować naszych pieniędzy.

Zobacz również: Warsaw Sirens łamie wszelkie stereotypy. Pierwsza żeńska drużyna futbolowa w Polsce

A jaką powinien stosować dietę?
Moim zdaniem wszystko powinno przebiegać stopniowo. Na początku warto ograniczyć spożywanie smażonych produktów, słodyczy. Na śniadanie zamiast jasnej bułki lepiej zjeść ciemną. No i przede wszystkim, warto zrezygnować ze śmieciowego jedzenia. Frytki, czipsy czy hamburgery to olbrzymie bomby kaloryczne. Nie można zapomnieć też o owocach, które idealnie nadają się na drugie śniadanie. W ciągu dnia jemy 5 razy, o regularnych godzinach.

Kiedy początkujący zaczną czuć się lepiej? Kiedy można zdrowo uzależnić się od wysiłku?
Nie da się tego osiągnąć tylko poprzez kupowanie karnetów na siłownię czy drogich sprzętów do treningu. Dla wielu osób początek aktywności to wielkie zakupy. Zaczynają wtedy odczuwać, że coś zaczęli ze sobą robić. Jednak często na tym się kończy. Znam człowieka, który kupił sobie bardzo drogie adidasy do biegania, ale nigdy ich nie użył, cały czas leżały w szafie. Ważne jest pozytywne nastawienie do sportu. Wysiłek fizyczny musi się nam spodobać, zajęcia nie mogą być udręką z musu. Tylko wtedy można uzależnić się od sportu.

Zobacz także: Joanna Mucha: Polski sport to jedna z ostatnich ostoi komuny [WYWIAD]

Jakie konkretnie taka osoba może odnieść korzyści z regularnych ćwiczeń?
Będzie się lepiej wysypiać, nie będzie „zamulona” w pracy. Poczuje ogólne poprawienie kondycji. Sprint do autobusu czy wejście po schodach na trzecie piętro w firmie nie będą skutkowały 10-minutową zadyszką.

Jakie zorganizowane zajęcia poleciłbyś początkującym entuzjastom sportu?
Z racji moich zainteresowań, ale nie tylko, polecam sporty walki. Taki trening zawiera elementy z różnych innych dyscyplin. Ćwiczymy odporność, siłę, szybkość czy psychikę, bo później staje przed nami żywy człowiek, którego musimy pokonać. Dlatego też sporty walki mają tę przewagę nad np. bardzo mechanicznym bieganiem, którego oczywiście nie deprecjonuję. (śmiech)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto