Nie udało im się wręczyć listu w obronie noblisty. Prześlą go pocztą

Przed siedzibą ambasady Chińskiej Republiki Ludowej przy ul. Bonifraterskiej pojawiło się we wtorek zaledwie dziesięć osób. - Mróz skutecznie odstraszył potencjalnych uczestników przed przyjściem - tłumaczyli tak niską frekwencję manifestanci.

Inicjatorem manifestacji był Bogdan Lis ze Stronnictwa Demokratycznego. Kilka razy próbował dostać się do budynku ambasady. Manifestanci chcieli wręczyć list otwarty, nawołujący do uwolnienia laureata pokojowej nagrody Nobla Liu Xiaobo.

Bezskutecznie. – Przez chwilę widzieliśmy na placu przed ambasadą trzech Chińczyków, ale kiedy nas zobaczyli, natychmiast wrócili do budynku – powiedział Lis.

**Zobacz również:

**

Po kolejnych kilkunastu minutach bezowocnych starań o umożliwienie wejścia i wręczenia listu otwartego manifestanci postanowili się rozejść. – Ambasada otrzyma ten list pocztą – poinformował pomysłodawca protestu.

Treść listu:

List otwarty do przyjaciół Chińczyków
Drodzy Przyjaciele!
8 października 2010 roku Lio Xiaobo otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla. To ogromne wyróżnienie, które jest powodem do dumy dla całego narodu chińskiego. W dniu 10 grudnia 2010 r. w Oslo miał odebrać tę zaszczytną nagrodę. Niestety jest więźniem we własnym kraju i nie mógł pojawić się na uroczystości.
Nie zmienia to faktu, że Liu Xiaobo jest w gronie najwybitniejszych obywateli świata, laureatów Pokojowej Nagrody Nobla. Chcielibyśmy, aby to niezwykłe wyróżnienie było powodem do dumy i radości dla całego świata. Dlatego apelujemy do władz Chińskiej Republiki Ludowej o wypuszczenie Liu Xiaobo z więzienia.
Liu Xiaobo jest odważnym człowiekiem. Jest bohaterem naszych czasów. Człowiekiem, który całkowicie poświęcił się walce o wolność i prawa człowieka. Jego odwaga i przywiązanie do podstawowych wartości są dla nas inspiracją i przykładem, jak należy w życiu postępować. Wierzymy, że naszą radość z przyznania Liu Xiaobo Pokojowej Nagrody Nobla chce podzielać większość społeczeństwa Chin, i ma do tego prawo.
Tą drogą, w formie listu otwartego chcemy naszym przyjaciołom z Chin złożyć serdeczne gratulacje w związku z otrzymaniem tej cennej nagrody przez ich rodaka. To ogromne wyróżnienie, które na zawsze zapisze się nie tylko w waszej historii. Przyjaciele, bądźcie dumni z Liu Xiaobo – cały świat może Wam zazdrościć, że są wśród Was tacy ludzie, którzy bardziej aniżeli własne życie i własną wolność cenią te wartości i zasady, które dają zwykłym obywatelom podstawowe prawo do życia bez strachu, zycia z wyprostowaną głową, życia w takiej ojczyźnie, z której mogą i chcą być dumni.
Takiej ojczyzny, jaką sobie wymarzyliście życzymy Wam z całego serca, a władzom Chińskiej Republiki Ludowej życzymy, aby nie lękały się prostych ludzi, gotowych oddać życie za pomyślność własnej ojczyzny.
Możemy mówić to z taką pewnością dlatego, że wielu z nas kiedyś także przebywało w więzieniach. Nas także się obawiano. Od 20 lat budujemy wolną i demokratyczną Polskę, razem z tymi, którzy nas więzili. Swojej szansy nie zmarnowaliśmy. Tego samego Wam życzymy.