Jedno z takich miejsc znajduje się przy ulicy Zaborowskiej. Dziś przechodząc w pobliżu, zauważyłam dużą tablicę z regulaminem korzystania z wybiegu dla psów.
Szczerze mówiąc nie wiedziałam, że wybieg już funkcjonuje. Zapewne wielu właścicieli piesków też o tym nie wie. Z ciekawością podeszłam bliżej (mijając wielkie kałuże pozostałe po deszczu), aby zapoznać się z regulaminem.
Zanim zaczęłam czytać regulamin, bardziej zaciekawił mnie obszar, jaki został wyznaczony pod wybieg. Ładnie wykoszony z trawy teren pokazuje, do jakiego miejsca pieski mogą swobodnie biegać i załatwiać swoje potrzeby. Osobiście uważam, że miejsca jest troszkę mało (być może zbyt bardzo się czepiam).
Następnie zapoznałam się z regulaminem. Zaciekawił mnie jeden z podpunktów, który mówi o tym, że każdy właściciel jest zobowiązany do posprzątania po swoim zwierzaku. Wszystko fajnie i z pełną kulturą, lecz miasto zapomniało o małym drobiazgu. Przy wybiegu nie ma żadnego pojemnika na psie odchody. Niestety w najbliższym otoczeniu też nie znajdziemy kosza na psie niespodzianki.
Z całą pewnością ta drobnostka zostanie załatwiona i w pełni będzie można cieszyć się z wybiegu.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?