Nycz: "Zło dobrem zwyciężaj"

Procesja wyruszyła spod bazyliki Świętego Krzyża. Po drodze zatrzymywała się przy czterech ołtarzach, znajdujących się kolejno, przy kościele Sióstr Wizytek, na placu Piłsudskiego, przy kościele Seminaryjnym i przed kościołem św. Anny. Przy ostatnim ołtarzu homilię wygłosił arcybiskup Kazimierz Nycz. Odwołał się on do niedawnych tragedii - katastrofy samolotu prezydenckiego i powodzi, mówiąc, że nawet w takich wydarzeniach należy szukać dobra.

Powołał się na słowa "zło dobrem zwyciężaj", które były mottem procesji i które zostaną przypomniane podczas uroczystości beatyfikacyjnych ks. Jerzego Popiełuszki. - Mówimy Bogu o tragedii 10 kwietnia, ale powinniśmy też dziękować za dobro, które wtedy się ujawniło, za ducha solidarności, braterstwa i zjednoczenia, który, jak się okazało, jest naszą cechą narodową - mówił Nycz. W podobny sposób wspomniał o powodzi, kładąc nacisk na dobro, które, jego zdaniem, zostało przez nią wywołane.

- Powinniśmy idąc w procesji dziękować za mobilizację, społeczną empatię i dobroczynność, które spowodowała powódź. W ten sposób ze zła rodzi się dobro, tak jak w przypadku śmierci księdza Popiełuszki, która wyzwoliła wiele dobra w narodzie - tłumaczył.

Biskup zaprosił wszystkich do wzięcia udziału w uroczystościach beatyfikacyjnych ks. Popiełuszki, które zaczną się już jutro. Jednocześnie zwrócił się do polityków: - Zgrzytem byłoby, gdyby uczestnicy beatyfikacji nie działali wspólnie dla dobra Polski, dla dobra każdej polskiej rodziny, bez podziału na "my" i "wy", który wciąż daje o sobie znać - apelował arcybiskup.

Zobacz również:
Beatyfikacja ks. Popiełuszki - program uroczystości
Organizacja ruchu podczas beatyfikacji ks. Popiełuszki. Kierowców czekają objazdy
Centralna Procesja Bożego Ciała