- Jakiś czas temu pisaliście o okalających altany śmietnikowe odpadach wielkogabarytowych przy Szkolnej 34. Teraz ten sam problem pojawił się kilka bloków dalej – obok budynku z numerem 28. Ktoś wyrzucił tam stary monitor, wśród śmieci znajdują się też zużyty materac, zdemontowany stół i fotel. Najgorsze, że nikt się tym miejscem nie interesuje. Czas najwyższy, by odpowiednie służby zainterweniowały i usunęły odpady - informuje nasz Czytelnik.Kiedy poprzednio pisaliśmy o problemie przy Szkolnej, dyrektor do spraw technicznych Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej Wiesław Nowakowski tłumaczył, że wraz z wejściem w życie nowej ustawy śmieciowej odpady wielkogabarytowe są wywożone średnio co trzy miesiące w ściśle określonych terminach. Mówił, że są też punkty, w których można zostawić zużyty sprzęt RTV i AGD. Obiecał też przyspieszenie wywózki odpadów. Tym razem interwencję w Urzędzie Miasta zapowiedziała Ewa Głowacka, prezes zarządu Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej. – Odbiór odpadów wielkogabarytowych raz na kwartał to stanowczo za rzadko. Ponadto harmonogram wywózki pojawia się na stronach internetowych, na które starsi ludzie nie zaglądają. Problem nie dotyczy tylko ulicy Szkolnej, ale również innych osiedli. W możliwie najszybszym terminie wystosujemy odpowiedni wniosek do Urzędu Miasta - podkreśla Ewa Głowacka.Sylwia SZUMILAS
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?