Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ostatnie sparingi w regionie [wyniki, składy, transfery]

Redakcja
Mecz Lider Włocławek - Kujawianka Izbica Kujawska
Mecz Lider Włocławek - Kujawianka Izbica Kujawska Wojciech Alabrudziński
Ostatnie mecze sparingowe rozegrały zespoły z regionu włocławskiego przed sobotnią inauguracją sezonu.

Najwięcej przedsezonowych sprawdzianów (8) rozegrała Włocłavia i Orlęta. Bez porażki w sparingach były jedenastki GKS Baruchowo i Mieni Lipno. Najskuteczniejszymi (po 8 goli) byli napastnicy Mieni Śmigiel i Rafał Lisota. Maciej Lamparski zdobywał gole dla Orląt i droju zaś Kamil Kawczyński dla Kujawianki i Zjednoczonych Piotrków. Bliscy sprawienia niespodzianki w spotkaniu z drugoligową Elaną byli włocławianie. Dwukrotnie obejmowali prowadzenie i gdyby nie błędy Ibrahima Tandijgory mogli spotkanie wygrać. Już w początkach pojedynku kontuzji doznał Bartłomiej Czaplicki. Wstępna diagnoza nie jest zbyt optymistyczna i prawdopodobnie utalentowanego młodzieżowca czeka przerwa.Dwa sparingi rozegrali w ostatnich dniach lipnowianie. W czwartek dzięki skutecznej grze zdobywcy wszystkich bramek Bartosza Śmigla pewnie pokonali, prowadzonego przez swego byłego piłkarza Mariusza Kołodziejskiego, zespół Lidera. Natomiast w weekend, również bez większych problemów wygrali w Kowalewie Pomorskim z Promieniem. Czterobramkową zdobyczą zgodnie podzieli się Śmigiel i Rafał Lisota. Działacze Mieni chcą w najbliższych dniach sfinalizować sprawy transferowe. Dotychczas żaden nowy piłkarz nie został potwierdzony, a czasu do pierwszego spotkania jest mało.Zaskoczeniem są też rozmiary porażki izbickiego beniaminka w Sompolnie. Sześciu bramek w jednym spotkaniu Kujawianka dawno już nie straciła.- Gdy na zbiórce stawiło się dziewięciu piłkarzy, wśród nich dwaj bramkarze, zastanawiałem się czy nie zrezygnować z wyjazdu - powiedział Arkadiusz Dubczak, prezes Kujawianki. - W prywatnych sprawach przyjechali do Izbicy nasi dwaj byli zawodnicy Marcin Iżmanowski i Artur Wojnowski, którzy zdecydowali się zagrać. Nie sprawiliśmy zawodu klubowi, z którym łączą nas dobre stosunki. Martwi mnie mało profesjonalne podejście niektórych piłkarzy, które można też zaobserwować na treningu. To też wpływa na to, że kandydaci na nowego trenera głęboko się zastanawiają.Skuteczna gra radziejowian i piotrkowian, czwartoligowiec za silny dla piłkarzy z Kowala. Groźna kontuzja Cezarego Smykowskiego. Większość piątoligowców w weekend rozgrywała ostatnie sparingi choć często nie z wcześniej ustalonymi rywalami. Stało się tak w dużej mierze za sprawą odwołania drugoligowych derbów Lech Rypin - Elana Toruń. W tej sytuacji ci drudzy pilnie poszukiwali sparingpartnera. Pierwotnie miał nim być ciechociński Zdrój, który w tej sytuacji zrezygnował z zaplanowanego pojedynku z Sadownikiem Waganiec. Elana wybrała ostatecznie propozycję Włocłavii. Kilka klubów musiało więc szybko znaleźć innych chętnych do gry. Udało się to Orlętom i Sadownikowi, a piłkarze Zdroju zamiast sprawdzianu zadowolić się musieli wewnętrzną gierką.Dobrą strzelecką formę, w spotkaniach z zespołami niższych klas, zaprezentowały Start Radziejów i Zjednoczeni Piotrków.Podopieczni Tomasza Jarońskiego bez większych problemów pokonali rywala zza miedzy Ziemowita Osięciny, zaś piotrkowianie okazali się lepsi od Łokietka. Losy obydwu pojedynków rozstrzygnęły w pierwszych odsłonach wyraźnie wygranych przez ligowców. Szkoleniowcy mogli więc spokojnie wprowadzać do gry zmienników.Kolejne zwycięstwo odniosły Orlęta, których rywalem był ostatecznie zespół Kasztelana Papowo. W zespole trenera Sławomira Gawrońskiego zadebiutował rutynowany Tomasz Bartczak, który ostatnio występował w Kujawiaku Kowal. Pierwszy raz w sprawdzianach w barwach Sadownika zagrał Cezary Smykowski, który pojedynku ze Wzgórzem nie będzie mile wspominał. Jeden z najskuteczniejszych piłkarzy poprzedniego sezonu doznał bowiem pęknięcia kości strzałkowej i mało prawdopodobne jest aby w jesiennej rundzie mógł zagrać. Czwartoligowy Filasak Złotoria okazał się zbyt wymagającym rywalem dla zespołu z Kowala.Z wielu powodów zapowiada się on emocjonująco, a zarazem trudno. Brak bowiem, w przeciwieństwie do poprzedniego sezonu, tak zdecydowanego faworyta jakim były aleksandrowskie Orlęta.Za głównego pretendenta do awansu szkoleniowcy najczęściej wymieniają LTP Lubanie. Przypomnijmy, że po spadku z IV ligi działacze zdecydowali się zgłosić zespół do A klasy. Skład oparty jest na graczach miejscowych, którzy w większości mają za sobą czwartoligowe doświadczenie. Potwierdzeniem tych ocen są dobre wyniki spotkań sparingowych. Z szansy gry w V lidze nie skorzystał MGKS Lubraniec, w którego kadrze zaszła pokoleniowa zmiana. Kilku starszych zawodników zakończyło karierę, piłkarze z zewnątrz w większości znaleźli sobie nowe kluby. Pozostali wychowankowie, a władze klubu wyraźnie sprecyzowały, że obecny sezon to czas zdobywania przez nich doświadczenia.Trudno jest, choćby w przybliżonym stopniu, ocenić możliwości debiutujących w rozgrywkach rezerw rypińskiego Lecha. Jego powstanie to wypełnienie regulaminowego obowiązku (dla drużyn I i II ligi) uczestnictwa w rozgrywkach seniorskich zespołu rezerw. Z pewnością rypinianie groźni będą dla najlepszych, zwłaszcza w początkowej fazie rozgrywek, gdy możliwości korzystania z zawodników drugoligowej kadry są zdecydowanie większe.Dobrze w sparingach prezentował się Łokietek Brześć Kujawski, w którego składzie pojawiło się kilku nowych piłkarzy. Nie wszystkie transfery zostały wprawdzie już sfinalizowane, ale z pewnością w brzeskim zespole zagrają Marcin Pałczyński (ostatnio LTP) i występujący dotychczas w MGKS Łukasz Kmieć. Łokietek jesienią mecze, w których jest gospodarzem, rozgrywać będzie w Lubrańcu co z pewnością nie będzie pomagać podopiecznym Billego Abbotta.W walce o czołowe lokaty liczyć się będzie trzeci zespół poprzedniego sezonu, Skrwa Skrwilno, w którego składzie istotne zmiany nie zaszły. Wysoko ocenić trzeba też możliwości chodeckiej Zgody, zwłaszcza jeśli uda się zrealizować zamiar wzmocnienia defensywy. Podobnie jest w przypadku Unii Methurt Choceń. O możliwościach pozostałych ekip trudno coś więcej powiedzieć, zwłaszcza że rozgrywały niewiele sprawdzianów, a kompletowanie składów trwa.W czwartek rano, podczas posiedzenia zarządu izbickiej Kujawianki zapaść ma

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto