Ostrowieccy radni chcą mieć tablety!

- Obecnie wszystkie informacje i dokumenty, z którymi muszą się zapoznać radni, są drukowane na papierze. To ogromne koszty, a przy tym działanie na szkodę środowiska naturalnego- mówił na posiedzeniu w środę Robert Post.Tablety służące głównie do przeglądania stron internetowych oraz czytania materiałów w wersji pdf., otrzymali niedawno polscy parlamentarzyści. Jedno takie urządzenie kosztowało ponad 2 tysiące. Rada Miasta liczy 23 radnych, a więc należałoby na ten cel wydać około 50 tysięcy złotych.- Policzymy jakby to wyglądało. Jeśliby wszyscy radni wyrazili zgodę na to, że nic nie drukujemy, nie kserujemy i nie rozwozimy tylko wysyłamy pocztą mailową, to wtedy ten zakup szybko by się zwrócił- uważa Jarosław Wilczyński, prezydent Ostrowca.- Wiele rad miasta w ten sposób działa. Ale wtedy każdy radny musiałby wykupić sobie dostęp do internetu.Obecnie wszyscy ostrowieccy radni otrzymują materiały na sesję i inne dokumenty w formie papierowej. Oczywiście już od kilku lat są one dostępne na stronie internetowej Urzędu Miasta w formie elektronicznej, ale jak dotąd z tej formy korzystają tylko media i zewnętrzne instytucje, do których papierowe wersje po prostu nie są dostarczane. Gdyby podobne praktyki wprowadzić w Radzie Miasta, zakup dodatkowych urządzeń nie byłby potrzebny, a papier zostałby zaoszczędzony.