Oświetlenia na osiedlu AK w Opolu jeszcze długo nie będzie?

Mieszkańcy osiedla Armii Krajowej od lat proszą nie tylko o oświetlenie, ale i o monitoring w parku. To teren miasta i choć jest otoczony głównie spółdzielczymi blokami, to jest otwarty dla wszystkich opolan. Temat powrócił podczas niedawnego głosowania budżetu obywatelskiego.Złożono do niego aż cztery wnioski dotyczące oświetlenia i jeden, w którym zapisany był montaż kamer. Wprawdzie żadna z propozycji nie dostała się do finałowej trójki, ale gdyby głosy oddane na te wnioski zsumować, to budowa oświetlenia – warta kilkaset tysięcy złotych – znalazłaby się na drugim miejscu w konkursie.- I miałaby zapewnione finansowanie – podkreśla Piotr Mielec, radny SLD, który lobbuje na budową oświetlenia i monitoringu. Klub radnych SLD w radzie miasta zapytał kilka dni temu wiceprezydenta Krzysztofa Kawałkę, czy miasto będzie budować oświetlenie i monitoring w parku.- Chcielibyśmy tę inwestycję przeprowadzić, ale na razie nie mogę jej jeszcze obiecać – zastrzega Krzysztof Kawałko. – Jesteśmy na etapie planowania wydatków budżetu miasta na 2015 rok, ale uchwalać będzie go już nowa rada miasta. Decyzja w tej sprawie zapadnie najprawdopodobniej w styczniu.Radny Mielec zapowiada, że SLD będzie naciskać na obecne i przyszłe władze miasta, aby inwestycję jednak przeprowadzić w 2015 roku. Tym bardziej że wiele razy była już zapowiadana.- Na terenie osiedla mieszka około 25 procent mieszkańców miasta, poza tym z parku nie korzystają tylko oni, ale również mieszkańcy innych dzielnic - podkreśla Mielec i dodaje, że obok parku są też szkoły, przedszkola, a także żłobki. Oświetlenia parku nie będzie? [KOMENTARZ]Nie rozumiem ostrożności władz miasta. Opolanie głosujący na wnioski w budżecie obywatelskim wyraźnie pokazali, że chcą nowego oświetlenia.  Zastanawia mnie, jak to jest, że władze lekką ręką wydały w ostatnich latach miliony złotych na fontanny i bulwary w centrum, a nie potrafią znaleźć kilkuset tysięcy na coś tak podstawowego jak lampy w parku. To trochę tak, jakby ktoś co roku kupował nowy telewizor, a skąpił na wymianę kilku przepalonych żarówek w swoim domu. Artur Janowski