Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pałac Branickich zmienia się w ekskluzywny pięciogwiazdkowy hotel. W podziemiach basen i spa. W pokojach „pocztówkowy” widok na Warszawę

Piotr Wróblewski
Piotr Wróblewski
SAS Studio / mat. pras.
W dwóch pałacach: Branickich i Szaniawskich trwa intensywny remont. W przyszłym roku otwarty zostanie tam butikowy Marriott. Będzie to jeden z najlepiej położonych, a także najdroższych hoteli w Warszawie. Ma mieć pięć gwiazdek oraz ok. sto pokoi, w barokowym i lekko nowoczesnym stylu. Zajrzeliśmy na budowę.

W Pałacu Branickich swój gabinet dawniej miał Lech Kaczyński, ówczesny prezydent Warszawy. Urzędnicy byli w tym miejscu do 2009 roku. Zabytek położony przy Miodowej, kawałek od Zamku Królewskiego, był objęty roszczeniami. Po decyzjach sądów grunty wróciły do rodziny Potockich, do których należały do 1949 roku.

Co ciekawe, w czasie wojny, we wrześniu 1939 roku barokowy pałac z XVIII wieku został niemal w całości zniszczony. Odbudowano go według projektu Borysa Zinserlinga na przełomie lat 40. i 50. Nie przywrócono jednak przedwojennego wyglądu, a kształt odwzorowany na podstawie obrazów Canaletta (malarz króla Stanisława Augusta). Dzięki temu pałac zyskał dodatkowe zdobienia.

Pałac Branickich zmienia się w ekskluzywny pięciogwiazdkowy ...

Dwa lata pracy w podziemiach

Budizol kupił Pałac od rodziny Potockich w 2013 roku. Już wtedy planowano w tym miejscu hotel. Dwa lata później miasto wystawiło na sprzedaż położony po sąsiedzku (i połączony od 1990 roku) Pałac Szaniawskich. Deweloper dokupił budynek i zaczął uzgodnienia z konserwatorem zabytków, które trwały aż trzy lata. Sama budowa ruszyła w 2017 roku.

Jak słyszymy, zwiedzając budowę, przez pierwsze lata prace toczyły się w podziemiach. Wzmacnianie stropów, odsłanianie zabytkowej cegły (to jedne z niewielu elementów, które zostały z XVIII wieku) i wypełnianie ubytków. Przedstawiciele dewelopera opowiadają, że byli zaskoczeni fatalnym stanem konstrukcji. Odbudowa powojenna odbyła się „po kosztach”. Niektóre elementy – np. kominy – były częściowo zrobione z dykty. Konieczna była również całkowita rozbiórka dachu.

Bartek Barczyk / mat. pras.

Projekt JSK Architekci oraz Marka Sietnickiego ze Studia Architektonicznego Sietnicki nie przewiduje powrotu do barokowego pałacu, a odświeżenie powojennej wizji. Taką koncepcję wypracowano przez lata najpierw ze Stołecznym Konserwatorem Zabytków, a potem z jego odpowiednikiem na szczeblu wojewódzkim. Przykładem jest kontrowersyjna wycinka otworów pod okna na poddaszu. Hotelarze chcieli „pocztówkowych” widoków na Stare Miasto.

I dopięli swego.

Przedstawili konserwatorowi jedenaście modeli, w skali 1:1, przysłonięcia otworów okiennych. Ostatni został zaakceptowany. Szyby zostały cofnięcie, a przed nimi – w linii dachu – ułożone zostały te same dachówki, które przykrywają resztę dachu. W tej sposób z zewnątrz okna wydają się nieco ukryte.

Luksusowy hotel tuż przy Zamku Królewskim

Budizol porozumiał się z siecią Marriott, która w połączonych pałacach otworzy luksusowy hotel Marriott Autograph Collection. Wewnątrz znajdzie się ok. stu pokoi. Z racji obostrzeń konserwatorskich każdy z nich będzie inny. Co ciekawe, w niektórych pokojach nie można było wydzielić osobnej łazienki. Projektanci zdecydowali się na nietypowy zabieg – ustawienie na środku pokoju kubika, w którym zaaranżowana została łazienka. Jest niższy niż wysokość kondygnacji, co pozwala na oglądanie pokoju w całej okazałości.

SAS Studio / mat. pras.

Główne wejście znajdzie się od strony ul. Podwale, przy Pałacu Szaniawskich. Tam przygotowywany jest podjazd oraz jeden z dwóch dziedzińców, a już w samym budynku recepcja. Wszystkie przestrzenie wspólne ulokowano na parterze oraz w podziemiach. Na -1, gdzie wyeksponowano ceglane sklepienia łukowe, będzie spa z basenem oraz sala wielofunkcyjna – do organizacji konferencji. Pozostałe sale konferencyjne znajdą się w szklanym pawilonie dostawionym do pałacu i „wystającym” kondygnację nad powierzchnię. Jego powstanie wydawało się kontrowersyjne, jednak ostatecznie będzie graniczył z niepasującą do okolicy bryłą biurowca przy ul. Senatorskiej. W 2013 jego powstanie mogło doprowadzić do wykreślenia starówki z listy UNESCO. Warto też dodać, że pawilon nie zaburza żadnej z osi widokowych.

Na parterze znajdzie się jeszcze lobby bar oraz restauracja. Pozostała przestrzeń jest obecnie przygotowywana pod pokoje hotelowe. Te w części Pałacu Szaniawskich będą ozdobione wyrabianą na miejscu sztukaterią, barokowymi nawiązaniami oraz boazerią. Po drugiej stronie będzie nieco skromniej. Tam jednak na uwagę zasługiwać będą korytarze oraz widok na Stare Miasto. Na pokoje przeznaczono trzy kondygnacje: parter, piętro oraz poddasze.

Budizol tłumaczy, że prace zakończą się na początku przyszłego roku. Już teraz gotowy jest jeden, pokazowy pokój hotelowy. Wkrótce gotowe będą kolejne. Pałac Branickich ma być jednym z najbardziej ekskluzywnych hoteli w Warszawie. Choć ceny noclegu na razie nie są znane, patrząc na konkurencję (Hotel Europejski, Hotel Bristol), za noc zapłacimy co najmniej tysiąc złotych. Najdroższy w tej chwili apartament w Warszawie, w Hotelu Europejskim, kosztuje 16 tys. zł. Czy Pałac Branicki będzie jeszcze droższy?

Pałac Branickich zmienia się w ekskluzywny pięciogwiazdkowy ...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto