Park Nowe Dynasy według aktywistów. Pumptruck, lodowisko i polana piknikowa. Tak mógłby wyglądać dawny tor kolarski KS „Orzeł”

Tak mógłby wyglądać park Nowe Dynasy na terenie dawnego toru kolarskiego KS „Orzeł”, któremu ruch społeczny Nowe Dynasy chce nadać "nową, otwartą formułę miejskiego parku rowerowego, nastawionego nie tylko na sportowe wyczyny, ale też na rekreację, wydarzenia kulturalne i akcje społeczne”. Inicjatywa opublikowała na swoim Facebooku wstępną wizualizację parku z opisanymi strefami, jakie mogłyby się znaleźć na tym terenie. - To ledwie propozycja, punkt wyjścia do dalszej rozmowy o potencjale tego terenu, obiektów sportowych i ich użyteczności dla mieszkańców - pisze ruch społeczny. Przypomnijmy, że konsultacje społeczne w sprawie przyszłości tej części Kamionka zaplanowane są na kwiecień 2020 roku.

Inicjatywa Nowe Dynasy ma za zadanie przywrócenie nieczynnego toru kolarskiego (dawnej RKS Orzeł) w Warszawie w formule otwartego, wielofunkcyjnego centrum miejskiego o charakterze rekreacyjno-sportowym i kulturalnym

Inicjatywa Nowe Dynasy udostępnia wizję doskonałego parku miejskiego przy Podskarbińskiej 11. W parku mógłby powstać punkt spotkań mieszkańców, czyli lokalne centrum, gdzie można by się napić kawy, spotkać towarzysko, odpocząć czy wziąć udział w pokazie filmowym. Obok znalazłby się plac zabaw. Warszawiacy mogliby spróbować swoich sił na lodowisku, pumptrucku, ściance wspinaczkowej i siłowni plenerowej. W projekcie przewidziano także drewniany podest na potańcówki oraz polanę piknikową, do której można dotrzeć przejściem podziemnym (przewidzianym przez projektanta zabytkowego obiektu – J. Kalbarczyka). Wszystko to w otoczeniu ogromnej ilości zieleni i alejek spacerowych. - Czy macie już Zielone Dynasy przed oczami? A może – oczyma wyobraźni – widzicie coś jeszcze? - pyta ruch społeczny.

Ruch Nowe Dynasy walczy o rewitalizację i przywrócenie nieczynnego welodromu (dawnego toru kolarskiego Klubu Sportowego „Orzeł” przy ul. Podskarbińskiej) na styku warszawskich Kamionka i Grochowa oraz nadanie mu nowej formuły otwartego dla mieszkańców, wielofunkcyjnego centrum miejskiego o charakterze rekreacyjno-sportowym i kulturalnym.- Naszym zamiarem jest ożywienie zapomnianego miejsca, nawiązanie do jego historii i silnych tradycji kolarskich w kontekście rozwijającej się kultury rowerowej - pisze ruch społeczny. I dodaje, że podpisany przez 1400 osób wniosek o przeprowadzenie konsultacji społecznych w sprawie toru został złożony w październiku 2019 roku. - W oczekiwaniu na ciąg dalszy wydarzeń inicjujemy kolejne nowo-dynasowe akcje - informują Nowe Dynasy. Z kolei urzędnicy tłumaczą, że remont obiektu nie ma sensu. Szczegóły przeczytasz TUTAJ.