Główną atrakcją plenerowej imprezy w Parku Sowińskiego był koncert Michała Rudasia, który zaprezentował swój projekt inspirowany muzyką indyjską i zaśpiewał autorskie utwory, jak również covery, między innymi z filmu Slumdog Millionaire.
- Uwielbiam go - śmieje się Marta Jasieńska, której udało się zdobyć autograf artysty. - Można powiedzieć, że wniósł nową jakość do polskiej muzyki, no i jest naprawdę przystojny - tłumaczy, ale od razu zaznacza: - Ale przyszłam tutaj nie tylko dla niego, cała indyjska kultura jest bardzo ciekawa, zwłaszcza taniec i kino.
Rzeczywiście, tańca nie brakowało. Artyści nie tylko prezentowali indyjskie tańce, ale również uczyli podstawowych kroków, wszystkich, którzy mieli na to ochotę. Na brak chętnych nie mogli narzekać. Oprócz atrakcji dla ducha, organizatorzy zatroszczyli się o przyjemności dla ciała. Na terenie amfiteatru pojawili się bowiem przedstawiciele jednej z indyjskich restauracji. Była to okazja, aby spróbować egzotycznych dań, a także wygrać voucher do wykorzystania w restauracji.
Bollywood Show odbył się w Parku Sowińskiego po raz pierwszy. Organizatorzy zapewniali jednak ze sceny, że jeśli publiczność będzie się dobrze bawić, impreza stanie się wydarzeniem cyklicznym. W takim razie, reakcja widzów wskazuje, że możemy się spodziewać powtórki za rok.
MM Warszawa wyróżniona podczas Indyjskiego Święta Niepodległości
Warsaw Challenge 2010: Squadron górą
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?