Pechowe, kontrowersyjne lub po prostu... brzydkie. Trudne historie warszawskich budynków [ZDJĘCIA]
Biurowiec przy placu Zamkowym
Stołeczna starówka, choć odbudowana po zniszczeniach wojennych, zachowała klimat dawnej Warszawy. To też jedna z najpopularniejszych destynacji dla turystów odwiedzających stolicę Polski. Zwykle starówek nie kojarzymy z nowymi inwestycjami budowlanymi, a zwłaszcza z biurowcami, które swoje „zagłębia” mają w innych dzielnicach. Dlatego dość duże kontrowersje wywołała koncepcja budowy nowoczesnego budynku przy samym placu Zamkowym (u zbiegu Senatorskiej i Podwala), w miejscu,w którym po wojnie nie pojawiła się nowa zabudowa. Jak zapewnia sam deweloper wybudowano „nowoczesny budynek, który jednocześnie nawiązuje do historycznej spuścizny tego wyjątkowego miejsca”. Plac Zamkowy – Business with Heritage oddano do użytku w 2015 roku. Proces powstawania opisywanego budynku był skomplikowany przede wszystkim z powodu tego, że warszawska starówka jest wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. W 2015 odwołaniu przez Hannę Gronkiewicz-Waltz Ewy Nekandy-Trepki ze stanowiska pełnomocnika prezydent miasta ds. UNESCO. Gdy była jeszcze miejskim konserwatorem zabytków - wydała zgodę na inwestycję i nie skonsultowała się z generalnym konserwatorem zabytków i ministrem kultury. Również w 2015 r. prezydent stolicy próbowała wstrzymać budowę biurowca przy placu Zamkowym. Powodem miał być konflikt interesów pomiędzy naczelniczką wydziału architektury i budownictwa w dzielnicy Śródmieście, a jednym z architektów.