MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Piąte zwycięstwo. Spójnia dziś wygrała trzema punktami

Redakcja
Z piłką Karol Pytyś.
Z piłką Karol Pytyś. Tadeusz Surma
Spójnia Stargard - Znicz Basket Pruszków 57:54. Koszykarze pierwszoligowej Spójni Stargard pokonali u siebie Znicz Basket Pruszków. W ostatniej akcji goście nie trafili dwa razy z dystansu.

Spójnia dobrze rozpoczęła dzisiejsze spotkanie u siebie ze Zniczem Basket Pruszków. Na pochwałę zasługiwała przede wszystkim gra zawodników stargardzkiego zespołu w defensywie. Mocna i szczelna obrona owocowała przechwytami, a że Spójnia grała też nieźle w ataku to jej przewaga rosła. Po pięciu minutach było 13:3. Później już tak dobrze nie było. Goście znaleźli sposób na przedostanie się pod kosz gospodarzy i zaczęli punktować. W 9 minucie przegrywali już tylko 15:17, a pierwszą kwartę zakończyli przechwytem i skutecznym kontratakiem. W drugiej kwarcie był moment, że Znicz Basket zbliżył się na punkt, ale Spójnia nie oddała prowadzenia. Skutecznie grał Arkadiusz Soczewski. Po jego trzech celnych rzutach w 13 minucie stargardzka drużyna wygrywała 25:20. Podopieczni kontrolowali już w tej kwarcie wydarzenia na parkiecie, ale na wyraźne prowadzenie nie wyszli. Mieli szansę, ale po przewinieniu technicznym dla gości wykorzystali tylko jednego osobistego, a z gry nie trafili. W drugiej kwarcie oba zespoły rzuciły w sumie tylko 24 punkty. W pierwszej połowie koszykarze obu klubów kiepsko rzucali z dystansu. Spójnia trafiła raz na dwanaście trzypunktowych prób, a rywale raz na dziewięć. Spójnia przegrywała rywalizację o zbiórki. Miała ich piętnaście, a goście dwadzieścia. W trzeciej kwarcie Spójnia zaczęła popełniać dużo błędów, zarówno pod koszem rywala, ale i w obronie. Znicz Basket odrobił kilka punktów i w 8 minucie przegrywał tylko 39:41. W tym momencie trójkę trafił Marcin Stokłosa, a 2 punkty dorzucił Karol Pytyś i stargardzki zespół ponownie odzyskał nieco większą przewagę. W czwartej kwarcie trwała wyrównana walka. Spójnia do 35 minuty utrzymywała prowadzenie. W połowie kwarty goście doprowadzili do remisu 50:50. W 38 minucie było 54:54. W końcówce Spójnia osiągnęła trzypunktową przewagę, a decydującą akcję mieli goście. W niej dwukrotnie nie trafili za 3 punkty i koszykarze Spójni mogli cieszyć się z piątej wygranej w sezonie. Spójnia Stargard - Znicz Basket Pruszków 57:54 (19:17, 14:10, 13:12, 11:15) Spójnia: Stokłosa 17 (cztery razy za 3 pkt, Koszuta 14, Pytyś 12, Soczewski 8, Wróblewski 3, Bodych 2, Kwiatkowski M. 1, Kwiatkowski Ł., Suliński, Zarzeczny

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto