Piękne warszawskie plaże zapraszają [ZDJĘCIA]
Dziś ta moda wraca. Wprawdzie nie wolno się w Wiśle kąpać - niegdyś kąpano się na tyle chętnie i często, że "Kurier Warszawski" pisał o alarmująco dużej liczbie utonięć - ale amatorów nadrzecznego wypoczynku nie brakuje. Czytaj także: Zobacz, jakie atrakcje czekają na warszawskich plażach [ZDJĘCIA] Po prawej stronie Wisły są trzy znane plaże: Saska, Praska i Poniatowska. Na Saskiej Kępie wejście na plażę znajduje się na wysokości ulicy Krynicznej, ale można się tam dostać także, korzystając z długiej na osiem kilometrów nadwiślańskiej ścieżki rowerowej (to rozciągający się od mostu Grota-Roweckiego do mostu Łazienkowskiego Szlak Słoneczny) lub z klubu H2O. Niedaleko od plaży, gdzie można uprawiać sport albo po prostu się opalać, przed wojną znajdowała się wielka plaża braci Kozłowskich, bardzo wówczas popularna. W ciągu dnia można plażować, wieczorem - posłuchać dobrej muzyki w klubie. Na drugi brzeg rzeki można się przedostać, korzystając z promu "Słonko". Na plażę pod mostem Poniatowskiego łatwo się dostać - wystarczy zejść schodami w dół. Jest tu wypożyczalnia leżaków, wyznaczone do gry w piłkę boiska i miejsce, gdzie można rozpalić grilla. Podobnie przy znajdującej się przy zoo plaży praskiej. Odpoczywających na plaży warszawiaków wożą kursujące po rzece promy - z podzamcza do zoo pływa "Turkawka", z przystanku w pobliżu mostu Poniatowskiego przed Stadion Narodowy - "Pliszka", a z Cypla Czerniakowskiego na Saską Kępę - "Słonka".