Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwsza wygrana mistrza!

Jacek Sroka
W spotkaniu GKS z Cracovią nie brakowało ostrych starć.
W spotkaniu GKS z Cracovią nie brakowało ostrych starć. Fot. Mikołaj Suchan
Mecze GKS Tychy z Cracovią są ozdobą ligowej rywalizacji, bo obie drużyny od dłuższego czasu nadają w Polsce ton hokejowym zmaganiom. Wczorajsze spotkanie dwóch prowadzących w tabeli ekip oglądało jednak niewielu, jak na tyskie warunki, widzów (niespełna tysiąc).

Wszystko przez obowiązujący w tym sezonie regulamin rozgrywek. W II fazie rywalizacji pojedynki ekstraligi rozgrywane są bowiem trzy razy w tygodniu, a piątkowa potyczka była trzecią na tyskim lodowisku w odstępie zaledwie pięciu dni.

Ci, którzy nie przyszli, nie obejrzeli pierwszego w tym sezonie zwycięstwa "Pasów" nad GKS. O sukcesie krakowian zadecydowała II tercja, w której goście najpierw w odstępie 70 sek. strzelili dwa gole, a później dorzucili trzeciego grając 5 na 3.

Osłabieni kadrowo tyszanie do odrabiania strat wzięli się dopiero w ostatniej odsłonie. Gole obrońców Krzysztofa Śmiełowskiego i Łukasza Sokoła pozwoliły im złapać kontakt. Na ostatnie 38 sek. GKS wycofał bramkarza, ale gospodarze nie zdołali doprowadzić do dogrywki.

Równie zacięty był mecz w Jastrzębiu. Sosnowiczanie trzy razy obejmowali na Jastorze prowadzenie, ale o ich wygranej przesądziły dopiero lepiej egzekwowane rzuty karne. Naprzód zaczął strzelać gole Podhalu dopiero w III tercji, gdy przegrywał już 0:4 i nie zdołał odrobić strat.

EKSTRALIGA GRUPA A (MIEJSCA 1-6)

GKS Tychy - Cracovia Kraków 3:4 (1:1, 0:3, 2:0)
Bramki: 1:0 Robin Bacul (3), 1:1 Michał Piotrowski (18), 1:2 Mikołaj Łopuski (29), 1:3 Leszek Laszkiewicz (30), 1:4 Jarosław Kłys (38), 2:4 Krzysztof Śmiełowski (49). 3:4 Łukasz Sokół (59).

JKH GKS Jastrzębie - Zagłębie Sosnowiec 4:5 po karnych (2:2, 1:2, 1:0; 0:0), karne 1:2 Bramki: 1:0 Jiri Zdenek (8), 1:1 David Galvas (13), 1:2 Paweł Dronia (15), 2:2 Bartosz Dąbkowski (19), 2:3 Bartłomiej Bychawski (21), 3:3 Mateusz Danieluk (30), 3:4 Gabriel Da Costa (36), 4:4 Petr Lipina (47). Karne: Grzegorz Piekarski - Teddy Da Costa, Vladimir Luka.

Naprzód Janów - Podhale Nowy Targ 3:5 (0:2, 0:2, 3:1)
Bramki: 0:1 Bartłomiej Gaj (8), 0:2 Martin Voznik (20), 0:3 Martin Iviczicz (26), 0:4 Piotr Ziętara (32), 1:4 Marian Kacir (44), 2:4 Martin Bouz (51), 2:5 Marcin Kolusz (53), 3:5 Łukasz Kulik (60)

1. GKS Tychy 20 44 75-45
2. Cracovia 20 42 76-50
3. Podhale 20 38 72-55
4. Zagłębie 20 37 94-80
5. Jastrzębie 20 29 72-63
6. Naprzód 20 27 55-82

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto