Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Plaga dzikich komisów samochodowych

Redakcja
Polskapresse
Dzikie komisy samochodowe, zwane także "komisami widmo", to nic innego jak auta wystawione na sprzedaż zaparkowane w miejscach publicznych, gdzie zazwyczaj parkują mieszkańcy miast. Przy powszechnym braku miejsc parkingowym w Warszawie, "komisy widmo" stają się niezwykle uciążliwym problemem dla kierowców.

- Parkingi publiczne są przeznaczone dla wszystkich aut. Napis "sprzedam" umieszczony na pojeździe nie przesądza natomiast, czy mamy do czynienia z komisem - powiedział Adam Sobieraj, rzecznik prasowy ZDM w Warszawie.

Czytaj także: Lawina mandatów na Śląsko-Dąbrowskim. Tylko we wtorek było ich ponad 150

Co zatem mają zrobić mieszkańcy, którzy spotkają się ze zjawiskiem "komisów widmo"? - W takich przypadkach należy zgłosić się do straży miejskiej. To funkcjonariusze mogą podjąć decyzję o ewentualnym usunięciu auta z drogi. Jednak aby do tego doszło, stan pojazdu musi wskazywać na jego nieużytkowanie - wyjaśnił rzecznik stołecznego ZDM.

Czytaj także: ZTM radzi, jak przedostać się przez Pragę do centrum

CZYTAJ WIĘCEJ W SERWISIE: MOTOFAKTY

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto