MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

PLH: Aksam lepszy od KH Sanok

sport24.pl
Spotkanie na szczycie Grupy B pomiędzy KH Ciarko Sanok i Aksam Unią Oświęcim zakończyło się zwycięstwem gości. Niesieni głośnym dopingiem przyjezdnych kibiców zwyciężyli zasłużenie Sanoczan i utwierdzili swoje miejsce na pierwszej lokacie.

Początkowo inicjatywę przejęli gospodarze. Byli oni w większym posiadaniu krążka nieustannie nie dając o sobie zapomnieć oświęcimskiej obronie. Losy spotkania odwróciły się dopiero po karze dla Bogusława Rąpały. Liczebna przewaga okazała się zabójcza dla KH. Po zamknięciu przeciwników w zamku z najbliższej odległości strzelił Wojciech Wojtarowicz.

Sanoczanie po stracie bramki nie zdołali się już podnieść by skutecznie zagrozić przeciwnikom. Nie udało się im wyprowadzić żadnego skutecznego ataku. Pierwsze dwadzieścia minut z całą pewnością należało do gości.

Już w trzeciej minucie Łukasza Jańca po strzale Petra Tabačka uratowała poprzeczka. Oświęcimianie zepchnęli przeciwników do obrony i w dziesiątej minucie zaliczyli drugie celne trafienie. W zamieszaniu pod sanocką bramką Martin Buček wepchnął krążek do siatki. Fatalny błąd obrony w czternastej minucie świetnie wykorzystał Mateusz Adamus. W ostatnich sekundach tej odsłony szansę na zdobycie honorowej bramki miał Robert Kostecki. Napastnik Ciarko KH Sanok znalazł się w sytuacji sam na sam, strzelił wprost w Zbigniewa Szydłowskiego.

Ostatnia tercja przyniosła czwarte trafienie gości. Mocnym strzałem z lewego skrzydła przy słupku Adamus zaskoczył Jańca. Dużą bo aż czterobramkową stratę próbowali odrobić Sanoczanie. W szóstej minucie strzał Kaljuste odbił się od słupka i fartownie wylądował między parkanami Szydłowskiego. Cztery minuty później Martin Vozdecký w idealnej sytuacji nie trafił w bramkę, a w czternastej minucie po podaniu wzdłuż bramki od Strzyżowskiego, Połącarz nie oddał nawet strzału.

Tak więc sytuacji na zdobycie bramki w końcówce nie brakowało. Nic później nie zapowiadało, że cokolwiek „splami” czyste konto golkipera Oświęcimia i tak faktycznie by było… Gdyby nie dwadzieścia dwie sekundy przed ostatnim gwizdkiem, mocnym strzałem z okolic punktu wznowień kapitan Sanoczan – doświadczony Marcin Ćwikła zmieścił krążek w okienku świątyni Szydłowskiego.

Ciarko KH Sanok - Aksam Unia Oświęcim 1:4 (0:1 0:2 1:1)

Bramki:
05:53 0:1 Wojtarowicz - Jakubik - Klisiak (4/5)
29:37 0:2 Buček - Stachura
33:56 0:3 Adamus - Obstarczyk
44:25 0:4 Adamus - Bibrzycki
59:38 1:4 Ćwikła - Vozdecký

Ciarko KH: Janiec (Rocki) - Sekáč, Rąpała, Kostecki, Milan, Mermer - Bigos, Kaljuste, Čacho, Ćwikła, Vozdecký - Solon R., Demkowicz, Biały, Strzyżowski, Połącarz P. - Poziomkowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto