Płyty odnalezione po latach

Przez dawne koszary przy ul. Myśliborskiej każdego dnia przechodzi wielu gorzowian. Jest tam siedziba Starostwa Powiatowego, są uczelnie. Wielu z nich jednak nie zwraca uwagi na pomnik, który stoi na skwerze pomiędzy budynkami. A pomnik bohaterów 12 Kołobrzeskiego Pułku Piechoty to w sumie jedyny dziś element na tym terenie, który przypomina o jego wojskowej przeszłości – budynki są już po modernizacjach, w pastelowych barwach niczym nie przypominają koszarów. Pomnik postawili żołnierze 12. Kołobrzeskiego Pułku Piechoty w 1963 r., w ramach obchodów 20-lecia Ludowego Wojska Polskiego. Jego otoczenie stało się placem, na którym odbywały się święta pułku. W 1995 r. odsłonięto nową kamienną tablicę, którą powieszono na ścianie frontowej – starą pozostawiono na ścianie prawej. W roku 1998 wojsko opuściło koszary. Z pomnika zniknął symbol orła i obie tablice. Drzewa otaczające go rozrastały się, zasłaniając coraz bardziej zniszczony pomnik. W 2002 r. Związek Byłych Żołnierzy Zawodowych i Oficerów Rezerwy Wojska Polskiego Koła nr 2 ponownie odrestaurował pomnik, dawnego orła zastąpiono trójkątnym zwieńczeniem z orłem, na ścianie zawisła nowa płyta, usunięto też drzewa zasłaniające pomnik. Los dwóch poprzednich przez lata jednak był nieznany. Do niedawna. Zupełnie przypadkowo do Związku Żołnierzy Wojska Polskiego dotarła informacja o płytach – okazało się, że trafiły do Muzeum Wojskowego w Drzonowie. – Zadzwoniliśmy do muzeum, okazało się, że tablice wiszą u nich od lat. Zaskoczenie było duże. Przez lata nikt nie wiedział, gdzie tablice się znajdują – mówi kapral Marcin Kamiński ze Związku Żołnierzy Wojska Polskiego. – Niebawem sprowadzimy je do Gorzowa – zapowiada. Dwie historyczne płyty zawisną na pomniku na początku września, ale uroczyste odsłonięcie zaplanowano na 14 marca 2014 r., podczas przyszłorocznego święta pułku. Jest też pomysł, by obok ustawić dwie armaty. – Chcemy wyeksponować pomnik i podkreślić fakt, że w tym miejscu była zasłużona dla Gorzowa i dla ludzi jednostka – tłumaczy kapral Kamiński.