Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po Opolu rowerem pod prąd. Czas na podsumowanie [zdjęcia]

Sławek Szota
Sławek Szota
Takie oznakowanie pojawiło się na niektórych ulicach Opola latem ubiegłego roku.
Takie oznakowanie pojawiło się na niektórych ulicach Opola latem ubiegłego roku.
Mija mniej więcej rok od dopuszczenia ruchu rowerami w obie strony, na niektórych ulicach jednokierunkowych. Można się więc pokusić o niewielkie podsumowanie.

Rzecz najważniejsza - wbrew wszelkim kasandrycznym przepowiedniom różnych czarnowidzów nikt nie zginął, nikt nie został ranny... W ogóle nie słychać o jakichkolwiek incydentach!
Czyli jak mówi stare przysłowie - "strach ma wielkie oczy". Pamiętam ile było lamentu, szczególnie ze strony kierowców! Że krew będzie się lała tak obficie, że samochodowe wycieraczki nie nadążą z jej usuwaniem! A tu nic!
A czemu miałoby nie zadziałać u nas to co działa w Czechach czy we Francji? A bo my to głupsi od "żabojadów" i "pepików"?
Przypomnijmy, że w wypadku pieszych ruch pod prąd (twarzą do nadjeżdżających) jest nie tylko zalecany, ale wręcz nakazany!
Co ciekawe, jeżeli zapuścimy się przypadkiem na rowerach z dzieciakiem (poniżej 10 roku życia) tam gdzie nie ma chodnika, czyli na takie ulice jak Obrońców Stalingradu, Teligi, Olimpijska to mamy obowiązek poruszać się poboczem lub skrajem jezdni pod prąd! Twarzą do nadjeżdżających!
Przepis jest jak najbardziej logiczny - dzieciak mało myśli, więc może wyjechać wprost pod nadjeżdżające z tyłu auto. (tak zginął mój 11-letni kuzyn). Na widok nadjeżdżającego z przodu samochodu co najwyżej ucieknie do rowu...
W chwili obecnej mamy w Opolu dopuszczony ruch "pod prąd" na 9 ulicach. Ponieważ i kierowcy i rowerzyści oswoili się z tym sposobem poruszania, występuje on nieformalnie na wielu, wielu spokojnych uliczkach naszego miasta. Kierowcy stali się bardziej tolerancyjni, już się nawet nie dziwią ;) Chyba zaczęli doceniać to, że rowerzysta zwrócony do nich twarzą jest bardziej przewidywalny niż ten odwrócony do nich plecami.Ile razy jadę pod prąd - a jeżdżę dużo, bo tak wypadają moje szlaki komunikacyjne, i pozwala to omijać ruchliwe ulice- nikt na mnie nie trąbi, nie wygraża, nie straszy.
Zobacz też: Opole. Rowerem pod prąd
Raz nawet wyjechałem na patrol policji i zostałem z troską upomniany "Człowieku, tak ślisko (zima była) jedź lepiej chodnikiem"
Chociaż źle powiedziałem - nie wjechałem na radiowóz. Gdy policja się zbliżała ja już grzecznie stałem w zatoczce - mijance utworzonej między parkującymi samochodami. Zresztą zawsze tak robię.
Po co się mijać na ciasnej ulicy, skoro można chwilę w bezpiecznej dziurze poczekać? Nie jest to zbyt duże utrudnienie, bo przeważnie na takich spokojnych ulicach żadnego auta się nie spotyka, i ma się drogę tylko dla siebie.
No może prawie tylko dla siebie - trzeba jeszcze uważać na pieszych, którzy ośmieleni małym ruchem samochodów często chodzą środkiem ulicy ;) . Słowem fajnie jak na wsi ;)
Można zaobserwować, że ładniej wygląda nieformalny ruch rowerzystów pod prąd, niż ten zalegalizowany.Tam gdzie teoretycznie pod prąd jechać rowerem nie wolno, cykliści zachowują się grzeczniej, lepiej sygnalizują swoje zamiary, na widok auta zjeżdżają w mijanki.
Tam gdzie ruch w obie strony jest dopuszczony często można zobaczyć jazdę parami, jazdę z komórką przy uchu, czy chęć odegrania się na kierowcach ze lata rzekomych krzywd... Musi widocznie jeszcze trochę wody w Odrze upłynąć zanim nauczymy się korzystać z dróg jak cywilizowani ludzie ...
Z dziwnych incydentów jakie udało się zauważyć można wymienić jazdę rowerzystki pod prąd na dwupasmowej ulicy Reymonta. No zbyt mądre to nie było, ale nie głupsze niż zachowanie kierowców potrafiących pojechać pod prąd na autostradzie, albo "na rondzie w lewo" czyli "na czołówkę" z nadjeżdżającymi kierowcami :( 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto