- Cały czas trenowaliśmy. Trzy tygodnie to dosyć długa przerwa, ale dzięki temu zawodnicy, którzy chorowali mieli czas żeby dojść do siebie. Nie wszystkie kontuzje są do końca wyleczone więc nie wiem czy będziemy w komplecie, ale bez względu na to czy będziemy osłabieni na pewno będziemy walczyć w jutrzejszym meczu. Dodatkowo motywuje nas fakt, że gramy u siebie, a drużyna z Rudy jest nam dobrze znana - mówi trener KK Komtek Bytom, Bogusław Mol.
Do zdrowia po kontuzjach powracają między innymi Maciej Bacerzal i Michał Mol. Pierwszy powinien być już jutro w meczowym składzie, występ drugiego stoi jednak pod znakiem zapytania.
Zawodnicy, którzy chorowali na przeziębienia i grypę wrócili już do zdrowia i przez trzy tygodnie przerwy pozostawali w cyklu treningowym.
- Wielu w tym czasie się leczyło, ale cały czas ćwiczyliśmy, żeby zachować normalny cykl, tak jak wtedy kiedy co tydzień gramy. Żeby nie wypaść z rytmu meczowego zagraliśmy sparing z drużyną juniorów z Bytomia - tłumaczy Mol.
Z powodu przerwy w grze i mniejszej liczby rozegranych spotkań KK spadło w dół tabeli drugiej ligi. Strata to czołówki jest jednak niewielka i jutrzejsze zwycięstwo na pewno pomoże bytomianom w poprawieniu miejsca w tabeli.
- Graliśmy dobrze i teraz chcemy kontynuować naszą zwycięską passę - zapowiada Mol.
Szymon Grabowski: Miejsce Lechii jest w ekstraklasie, Arki również
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?